Klub Unii Pracy zdecydował w piątek, że poprze propozycję waloryzacji rent i emerytur przy 3-procentowej inflacji, a nie - jak proponuje rząd - przy 5-procentowej.
Głosowanie w tej sprawie odbędzie się w piątek po godz. 12.
"Klub Unii Pracy z wszelkimi konsekwencjami będzie za waloryzacją rent i emerytur przy inflacji 3 procent" - powiedział dziennikarzom szef klubu UP Andrzej Aumiller.
Pytany, dlaczego koalicyjna Unia Pracy będzie głosować przeciwko rządowi, Aumiller odpowiedział: "Głosujemy za emerytami". Na pytanie, czy w związku z tym nie obawia się rozpadu koalicji odparł: "Ja nie wiem, czy się obawiam, my jesteśmy konsekwentni jeśli chodzi o nasz program".
W czwartek nadzwyczajna komisja sejmowa zarekomendowała, by waloryzacja świadczeń odbywała się, gdy skumulowana inflacja przekroczy 3 proc., a nie 5 proc., jak chciał rząd. Wicepremier Jerzy Hausner powiedział, że gdyby Sejm to rozwiązanie poparł, to ustawa o waloryzacji rent i emerytur przestanie mieć znaczenie z punktu widzenia programu oszczędnościowego.
Rząd przygotowując nowelę ustawy liczył na to, że przyniesie ona około 9 mld zł oszczędności w ciągu czterech lat. Ustawa zmieniająca zasady waloryzacji była jednym z głównych elementów składających się na program naprawy finansów publicznych.
ada/ woj/ mag/