Komisja Polityki Społecznej i Rodziny poparła w środę propozycje, które przedłużą o rok termin obowiązywania obecnych uprawnień do przechodzenia na wcześniejsze emerytury dla wszystkich grup zawodowych - z końca 2006 r. na koniec 2007 r.
Komisja rozpatrzyła poprawki do projektu ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, dotyczącego emerytur górniczych.
W środę rano Sejm przeprowadził drugie czytanie projektu, który zakłada bezterminowe przedłużenie praw do wcześniejszych emerytur tylko dla jednej grupy - górników. Powstałby w ten sposób odrębny system emerytalny dla górników, umożliwiający im przechodzenie na emeryturę po przepracowaniu 25 lat pod ziemią, bez względu na wiek.
W obecnym stanie prawnym uprawnienia do wcześniejszej emerytury dla wszystkich grup zawodowych, w tym również dla górników, wygasają z końcem 2006 r.
Wszystkie kluby poselskie poparły podczas środowej debaty prawa górników do wcześniejszych emerytur, jednak część posłów zwracała uwagę na konieczność uregulowania tych praw także dla innych zawodów. Dlatego posłowie SdPl, PiS i Stronnictwa Gospodarczego opowiedzieli się za przedłużeniem obowiązywania obecnego systemu - do końca 2007 r. Obejmie to wszystkie zawody. Ma to dać rządowi więcej czasu na przygotowanie kompleksowych rozwiązań w sprawie emerytur pomostowych.
Komisja negatywnie zaopiniowała natomiast zgłoszony we wtorek przez Platformę Obywatelską nowy projekt ustawy, kompleksowo regulujący kwestie wcześniejszych emerytur dla wszystkich zawodów. Jan Rokita (PO) przedstawił ten projekt jako poprawkę do omawianego w tym dniu projektu ustawy o wcześniejszych emeryturach górniczych.
Jednak komisja uznała, że dodanie do projektu propozycji PO będzie oznaczało nadmierne komplikacje. Tym samym ustawa utrzymująca prawo górników do przechodzenia na wcześniejsze emerytury mogłaby nie zostać uchwalona.
Sejm ma mało czasu, ponieważ obecne posiedzenie Sejmu jest ostatnim w tej kadencji. Posłowie przeprowadzą trzecie czytanie projektu ustawy jeszcze w środę po południu, do Senatu trafi ona w czwartek.
Projekt zakłada też m.in., że górnicy, którzy przepracowali pod ziemią łącznie 15 lat, będą przechodzić na emeryturę w wieku 50 lat. W wieku 55 lat będą przechodzić na emeryturę pracownicy, którzy mają okres pracy górniczej, łącznie z pracą równorzędną z górniczą - 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn, w tym co najmniej 10 lat pod ziemią.
Za pracę równorzędną z górniczą uznaje się zatrudnienie w urzędach górniczych, na stanowiskach wymagających kwalifikacji inżyniera lub technika górnictwa, przy wykonywaniu czynności inspekcyjno-kontrolnych w kopalniach, po uprzednim przepracowaniu 10 lat pod ziemią lub w odkrywce. Do wcześniejszej emerytury nie będzie się zaliczać praca w górniczych związkach zawodowych.