Kopalnie węgla muszą zapewnić górnikom zapas powietrza na cztery dni. Wynika to z nowego prawa, które weszło w życie w USA.
– Jeśli górnicy nie mogą się ewakuować w przypadku niebezpieczeństwa, potrzebują bezpiecznego miejsca, w którym będą mieć dostatecznie dużo powietrza do oddychania i w którym będą mogli zaczekać na nadejście pomocy – powiedział Richard Stickler, dyrektor Urzędu ds. Bezpieczeństwa Kopalni.
Właściciele kopalni mają 30 dni na przedstawienie planów realizacji obowiązującego prawa. Jednym z argumentów za zmianą przepisów była tragedia ze stycznia 2006 roku. W kopalni Sago w wyniku wybuchu zginął jeden górnik. 12 innych nie było w stanie uciec z miejsca katastrofy. 11 z nich zmarło na skutek zatrucia tlenkiem węgla. Po 40 godzinach akcji ratunkowej udało się znaleźć tylko jednego jednego żywego górnika.
MD, AP