Bank Japonii podnosi stopy procentowe. Są na najwyższym pułapie od 1995 roku

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2025-12-19 06:22

Bank Japonii zdecydował się na kolejną podwyżkę stóp procentowych. Referencyjna stawka wzrosła do poziomu 0,75 proc., nienotowanego od trzech dekad. Ruch ten potwierdza zwrot w polityce pieniężnej kraju i gotowość do dalszej normalizacji po latach niemal zerowych kosztów kredytu.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Bank Japonii ogłosił w piątek podniesienie krótkoterminowych stóp procentowych z 0,5 proc. do 0,75 proc. Decyzja została podjęta jednomyślnie i była pierwszą podwyżką od stycznia 2025 r. Tym samym koszt pieniądza w Japonii osiągnął poziom najwyższy od 1995 roku, czyli od czasu, gdy pęknięcie bańki spekulacyjnej na rynku aktywów wciągnęło kraj w wieloletnią walkę z deflacją.

Inflacja i płace wspierają normalizację polityki

W komunikacie po posiedzeniu Bank Japonii podkreślił, że najnowsze dane makroekonomiczne wskazują na dużą szansę utrzymania mechanizmu umiarkowanego wzrostu płac i inflacji. Zdaniem banku centralnego Japonia jest na dobrej drodze do trwałego osiągnięcia celu inflacyjnego na poziomie 2 proc., głównie dzięki rosnącym wynagrodzeniom i poprawie nastrojów wśród przedsiębiorstw.

Władze monetarne zaznaczyły również, że realne stopy procentowe pozostają wyraźnie niskie. Jeśli prognozy gospodarcze i cenowe się potwierdzą, Bank Japonii będzie kontynuował cykl podwyżek, stopniowo odchodząc od polityki ultrałagodnego pieniądza.

Zmienne reakcja rynków

Po ogłoszeniu decyzji jen osłabił się o ponad 0,3 proc. do poziomu 156,02 za dolara. Jednocześnie rentowność 10-letnich japońskich obligacji skarbowych wzrosła o 3,5 punktu bazowego do 2,0 proc., osiągając najwyższy poziom od maja 2006 roku. Inwestorzy koncentrują się teraz na wystąpieniu prezesa Banku Japonii Kazuo Uedy, licząc na wskazówki dotyczące tempa i skali kolejnych podwyżek stóp, które mogą mieć globalne konsekwencje dla rynków finansowych.

Ekonomiści zwracają uwagę, że zmiana polityki Banku Japonii może stopniowo osłabiać rolę jena jako taniego źródła finansowania dla inwestorów na świecie.

Spór o tempo wzrostu inflacji

W swoich prognozach Bank Japonii utrzymał ocenę, że inflacja bazowa zbliży się do celu 2 proc. w drugiej połowie trzyletniego horyzontu prognostycznego do roku fiskalnego 2027. Z tym poglądem nie zgodzili się jednak bardziej jastrzębi członkowie zarządu.

Koniec ery ultrałagodnej polityki

Bank Japonii zakończył w ubiegłym roku trwający ponad dekadę masowy program stymulacyjny i dwukrotnie podnosił stopy procentowe, w tym w styczniu do 0,5 proc. z 0,25 proc., uznając, że kraj jest bliski trwałego osiągnięcia celu inflacyjnego. Utrzymujące się od niemal czterech lat wysokie ceny żywności sprawiają, że inflacja pozostaje powyżej celu, co zwiększa gotowość części decydentów do dalszych podwyżek.

Najnowsze dane pokazały, że inflacja bazowa w listopadzie wyniosła 3,0 proc., tyle samo co miesiąc wcześniej i wyraźnie powyżej celu banku centralnego. Spadki wartości jena, które podniosły koszty importu, dodatkowo wzmocniły argumenty za zacieśnianiem polityki pieniężnej.