Rząd USA rozważa umorzenie Polsce 1-2 mld USD kredytu na zakup samolotów wielozadaniowych. Skąd ta szczodrość? Powody mogą być dwa. Pierwszy: mniej prawdopodobny, to podziękowanie za wsparcie w wojnie z Irakiem, drugi — pozyskanie aprobaty dla szybszego podpisania umowy offsetowej.
Wczoraj Informacyjna Agencja Radiowa podała, że Amerykanie mogą umorzyć Polsce 1-2 mld USD kredytu na zakup samolotów F-16. Za 48 myśliwców Polska ma zapłacić 3,5 mld USD. Łącznie z kosztami finansowania rządowego kredytu USA projekt będzie kosztował polskich podatników do 4,7 mld USD. Informację o tym, że Amerykanie rozważają umorzenie części kredytu, potwierdził Jacek Piechota, szef zespołu offsetowego w ministerstwie gospodarki i pracy.
— Taki problem rzeczywiście pojawił się w trakcie negocjacji offsetowych. Amerykanie zapytali, co z offsetem, jeśli umorzą część kredytu? Analizujemy sprawę. Rozwiązanie znajdziemy do końca tygodnia — mówił agencji ISB Jacek Piechota.
Eugeniusz Mleczak, rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej, powiedział z kolei, że na razie w tej sprawie nie są prowadzone negocjacje, ponieważ nie została podpisana umowa zakupu samolotów.
Umowa główna i umowy offsetowe mają być podpisane do 15 kwietnia. Do tego czasu Amerykanie przedłużyli ważność swojej oferty.
Skąd pomysł Amerykanów, by ograniczyć nasze obciążenia finansowe. Powody mogą być dwa. Wdzięczność za wsparcie w wojnie z Irakiem oraz — zdecydowanie bardziej prawdopodobny — skłonienie Polski do szybszego zaakceptowania propozycji offsetowych zespołu F-16, którego liderem jest dostawca myśliwców — Lockheed Martin. Koncerny z tej grupy zobowiązały się do inwestycji kompensacyjnych na kwotę 6 mld USD.
Polska strona podkreśla jednak, że wiele ofert wymaga doprecyzowania. Liczy też na przeforsowanie nowych projektów, dzięki którym polskie firmy pozyskają nowoczesne technologie.
Warto przypomnieć, że 12 lat temu, po wojnie w Zatoce Perskiej, Amerykanie umorzyli Polsce część zobowiązań.