USA nie uważają już Chin za manipulatora walutowego

opublikowano: 14-01-2020, 07:35

Amerykański Departament Skarbu wycofał się z nazywania Chin manipulatorem walutowym tuż przed zawarciem częściowej umowy handlowej, donosi Reuters.

Zmiana zapisu w półrocznym raporcie walutowym, którego publikację mocno opóźniono, jest zgodna z oczekiwaniami.

Juany, dolary
fot. Bloomberg

Reuters przypomina, że określenie Chin manipulatorem walutowym w sierpniu ubiegłego roku było zaskoczeniem, bo administracja zdecydowała się na to po raz pierwszy od 1994 roku. Sekretarz skarbu Steven Mnuchin oskarżył Pekin o rozmyślne osłabianie juana i tworzenie w ten sposób przewagi konkurencyjnej. Stało się to krótko po tym jak o manipulację swoją walutą oskarżył Chiny prezydent Donald Trump.

W najnowszym raporcie walutowym Departament Skarbu poinformował, że w częściowej umowie handlowej Chiny zobowiązały się nie korzystać z „konkurencyjnej dewaluacji”. Mają także publikować dane odnośnie kursów wymiany i zewnętrznych bilansów.

Autorzy raportu zwracają uwagę, że juan, notowany na początku września po 7,18 za dolara, zaczął umacniać się w październiku i notowany jest obecnie po ok. 6,93 za dolara.

- W tym kontekście Departament Skarbu uznał, że Chiny nie powinny być dłużej nazywane manipulatorem walutowym – głosi dokument. 

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Podpis: Marek Druś

Polecane