Amerykański Departament Stanu oświadczył we wtorek, że spór między Rosją a Białorusią związany z dostawami ropy unaocznia konieczność dywersyfikacji zarówno źródeł energii, jak i dróg transportu.
Rzecznik Departamentu Stanu Sean McCormak powiedział, że najnowsza historia wskazuje na, jak się wyraził, "ważność tej lekcji".
Rosja wstrzymała w poniedziałek tranzyt ropy naftowej rurociągiem "Przyjaźń" przez Białoruś tłumacząc, że została zmuszona do tego kroku, ponieważ Białoruś bezprawnie podbierała z magistrali ropę, gdy Rosja odmówiła płacenia wprowadzonego przez Mińsk cła na tranzyt rosyjskiego surowca płynącego przez białoruskie terytorium.
W wyniku rosyjsko-białoruskiego konfliktu rurociągiem "Przyjaźń" przestała płynąć ropa na Białoruś, do Polski, na Litwę, Ukrainę, Słowację, do Czech, na Węgry i do Niemiec. (DI, PAP)