Administracja Donalda Trumpa ogłosiła, że nie będzie kontynuować dotychczasowych zwolnień od zakazu kupowania ropy w Iranie. Reuters zwraca uwagę, że decyzja władz USA jest bardziej surowa niż oczekiwano i może uderzyć w kilku kluczowych importerów irańskiej ropy.

- To zaskakujące, że wymaganie wstrzymania importu irańskiej ropy dotyczy już maja – powiedziała Elizabeth Rosenberg, dyrektor w Center for a New American Security.
Zwróciła uwagę, że krótki czas do upływu terminu oznacza potencjalne trudności z zapewnieniem dostaw przez jego upływem.
Biały Dom poinformował, że rozmawia z największymi eksporterami ropy: Arabią Saudyjską i Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi o „adekwatnym zaopatrzeniu” rynku.
Eksport irańskiej ropy spadł do ok. 1 mln z ponad 2,5 mln baryłek dziennie po tym jak USA wznowiły w listopadzie sankcje nałożone na Iran. W poniedziałek amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo podkreślał, że celem jest „zredukowanie go do zera”.
Ropa WTI z czerwcowych kontraktów drożeje we wtorek rano o 0,4 proc. do 65,84 USA. Cena baryłki ropy Brent z czerwcowych kontraktów rośnie o 0,35 proc. do 74,30 USD.