Ustawa o płatnościach również dla dużych firm

Emil Górecki
opublikowano: 2013-12-02 00:00

Sejm zmieni niekonstytucyjną ustawę o płatnościach dla podwykonawców poszkodowanych przez generalnych wykonawców.

Czerwcowy wyrok Trybunału Konstytucyjnego (TK), dotyczący ustawy o spłacie należności podwykonawców poszkodowanych przez generalnych wykonawców, zakazał różnicowania przedsiębiorstw uprawnionych do uzyskania spłaty ze względu na wielkość.

W świetle zaskarżonej przez prezydenta ustawy pomoc państwa miała przysługiwać tylko mikroprzedsiębiorcom oraz małym i średnim firmom. Trybunał uznał, że wykluczenie dużych jest niezgodne z konstytucją.

Rządowe Centrum Legislacji opublikowało projekt nowelizacji ustawy, uwzględniający uwagi sędziów Trybunału. Według niej, GDDKiA powinna do listy poszkodowanych firm dopisać również duże przedsiębiorstwa budowlane, które świadczyły usługi na rzecz generalnych wykonawców.

W ocenie skutków regulacji wskazuje się jednak, że zwiększy się liczba zgłaszanych do GDDKiA należności, ale nie będzie to miało wpływu na stan finansów publicznych. Dlaczego? Bo mechanizm wypłaty pieniędzy pozostaje ten sam: GDDKiA najpierw wypłaci pieniądze podwykonawcom (teraz również dużym), a potem wystąpi z roszczeniem o ich zwrot do generalnego wykonawcy.

— Ustawa od początku budziła prawne wątpliwości i dobrze, że jest nowelizowana. Nie wierzę jednak, że skarb państwa nie odczuje konsekwencji. Jeśli GDDKiA zaspokoi podwykonawców, potrącając pieniądze z wynagrodzenia generalnego wykonawcy albo wystawionej na jego rzecz gwarancji bankowej, a wykonawca zakwestionuje to działanie i zgłosi roszczenie do sądu, skarb państwa zapłaci podwójnie — uważa Jan Styliński, prezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa.