Varoufakis odwołał się do wydarzeń tuż po II Wojnie Światowej, kiedy sekretarz skarbu USA James F. Byrnes w Stuttgarcie wygłosił przemówienie o konieczności udzielenia pomocy i odbudowy gospodarczej Niemiec.

- Siedem dekad później to mój kraj, Grecja, potrzebuje takiej szansy – napisał Varoufakis.
Minister finansów Grecji podkreśla, że obecnie żąda się oszczędności od gospodarki, która „jest na kolanach”, nie oferuje jej się także ulżenia ciężaru długów, ani inwestycji.
- Nie ma także, jak dotąd, „przemówienia nadziei” dla tych upadłych ludzi – pisze Varoufakis.
Reuters zwraca uwagę, że wygłaszane przez greckiego ministra opinie często przynosiły efekt odwrotny od zamierzonego, co spowodowało, że premier Tsipras odsunął go od negocjacji z wierzycielami. Agencja zwraca uwagę, że w poniedziałek Varoufakis będzie miał wystąpienie w Berlinie. Grek chciałby spotkać się z ministrem finansów Niemiec, ale rzecznik Wolfganga Schaeuble powiedział, że nie wiadomo, czy znajdzie on czas dla Varoufakisa.