Venture capital HSBC wejdą do polskich firm

Dawid Tokarz
opublikowano: 2001-04-19 00:00

Venture capital HSBC wejdą do polskich firm

Jedna z największych grup bankowych na świecie, HSBC, do końca roku chce zaangażować się w Polsce w kilka projektów poprzez swoje fundusze venture capital. Zamierza także wejść na polski rynek obligacji.

HSBC Holdings, jedna z największych grup bankowych na świecie, mająca siedzibę w Londynie, chce do końca 2001 r. zaangażować się kapitałowo w kilka polskich spółek.

— Zamierzamy to uczynić poprzez nasze fundusze venture capital. Polskę uważamy za bardzo interesujący rynek. W przeciwieństwie do już funkcjonujących na polskim rynku funduszy vc nie będziemy angażować się w spółki średniej wielkości, a przeciwnie — w firmy duże, z ugruntowaną pozycją, lub małe, które dopiero zaczynają, ale mają dobre perspektywy — mówi David Thomas, prezes HSBC Polska.

Nie chce jednak ujawnić wielkości środków, które grupa zamierza zainwestować w naszym kraju.

Cenne nisze

— Nie uruchamiamy specjalnego funduszu dla Polski. Wykorzystamy do tego celu już istniejące 100 mln GBP (590 mln zł) przeznaczone m.in. dla spółek zaawansowanej technologii. Możemy angażować naprawdę duże środki, ale to, ile zainwestujemy, będzie zależało od jakości projektu — zaznacza prezes.

Twierdzi, że również przy mniejszych spółkach HSBC może podjąć decyzję o wyłożeniu znacznych środków, jeśli będzie to np. firma działająca w ciekawej niszy rynkowej.

— HSBC ma opinię jednego z największych graczy w procesie prywatyzacji na europejskim rynku. Także w Polsce chcemy uczestniczyć w przekształceniach państwowych przedsiębiorstw. Nie zmierzamy jednak zapominać o sektorze prywatnym — wyjaśnia David Thomas.

Działalność HSBC w Polsce skoncentrowana była głównie na rynku kapitałowym i doradztwie finansowym przy prywatyzacjach, fuzjach i przejęciach. Wkrótce zakres działalności grupy ma zostać rozszerzony o doradztwo przy emisji instrumentów dłużnych i handel obligacjami.

Ciekawy rynek

HSBC uznaje Polskę za najciekawszy rynek tej części Europy. Grupa zrezygnowała z oddziałów w Pradze i Budapeszcie, a działalność operacyjną na terenie tej części Europy zamierza prowadzić za pośrednictwem biura w Warszawie.

— Poza bankowością inwestycyjną duże nadzieje wiążemy z naszym domem maklerskim. W ciągu ostatniego roku udział HSBC Securities Polska w obrotach GPW zwiększył się z 0,7 do 4,2 proc. Liczymy na dalszy wzrost — mówi prezes David Thomas.

Uważa on GPW za najbardziej interesującą giełdę w Europie Środkowej i Wschodniej, chociażby dlatego, że tylko w Polsce funkcjonują prywatne fundusze emerytalne.

— Potrzebna jest liberalizacja procedur związanych z wejściem i funkcjonowaniem spółek na GPW, a przede wszystkim obniżenie kosztów z tym związanych. Na takie zmiany czeka kilkanaście dużych spółek z krajów regionu — Chorwacji, Słowenii czy Słowacji. Dzięki temu kapitalizacja, a tym samym ranga GPW znacznie by wzrosła — dodaje David Thomas.