Średnie dzienne wydobycie ropy w USA wynosiło w ubiegłym roku 11,313 mln baryłek, podał amerykański Urząd Informacjo o Energii (EIA). Spadek w skali roku o prawie 8 proc. jest największy od 1949 roku. Wydobycie cofnęło się pod względem wielkość do poziomu z 2018 roku.
Amerykańskie firmy naftowe ograniczyły mocno działalność w ubiegłym roku po tym jak kryzys spowodowany przez pandemię gwałtownie zmniejszył popyt na paliwa. W szczytowym momencie kryzysu branży, w kwietniu, cena ropy WTI na rynku futures spadała po raz pierwszy poniżej zera, nawet do minus 37,63 USD za baryłkę, bo inwestorzy finansowi za wszelką cenę chcieli uniknąć dostawy surowca wynikającej z kontraktu.