W Czechach zakończyły się wybory

(Paweł Kubisiak)
opublikowano: 2006-10-21 19:25

O 62,5 tysiąca miejsc w radach gmin i miast ubiegało się ponad 200 tysięcy kandydatów, a o 27 mandatów w Senacie zabiegało 204.

W Czechach zakończyły się wybory komunalne i do Senatu. O 62,5 tysiąca miejsc w radach gmin i miast ubiegało się ponad 200 tysięcy kandydatów, a o 27 mandatów w Senacie zabiegało 204.

Frekwencja była niska: do urn wyborczych poszła jedna-trzecia uprawnionych. W odróżnieniu od polskiego senatu, którego kadencja kończy się wraz z rozwiązaniem sejmu, wyższa izba czeskiego parlamentu działa w sposób ciągły. Kadencja trwa sześć lat, co dwa lata wymieniana jest trzecia część senatorów.

Po czerwcowych wyborach parlamentarnych żadna z partii nie uzyskała większości zdolnej do rządzenia krajem. W związku z tym eksperci i komentatorzy oczekiwali, że tym razem w lokalach wyborczych będzie tłumnie, a wyborcy wskażą, w którym kierunku kraj powinien teraz pójść. Tak się jednak nie stało. Według wstępnych ocen, głosowało trzydzieści procent uprawnionych.

Jan Fischer, szef czeskiego urzędu statystycznego, spodziewa się, że wyniki wyborów będą dopiero późno w nocy. Tam, gdzie to się okaże konieczne, za tydzień będzie druga tura.

M.Pędziwol, IAR