W czwartek Sejm głosuje nad odwołaniem Kaczmarka

Administrator
opublikowano: 2002-01-09 15:55

Dzisiaj w Sejmie odbyła się debata nad wnioskiem o odwołanie szefa resortu skarbu, ministra Wiesława Kaczmarka. Z wnioskiem o odwołanie ministra wystąpiły dwa kluby parlamentarne, Platformy Obywatelskiej i Prawa i Sprawiedliwości. Za odwołaniem opowiedzieli się członkowie PO, LPR i PiS, natomiast przeciwne są SLD, PSL i UP. Głosowanie nad wnioskiem odbędzie się w czwartek.

Dzisiaj w Sejmie odbyła się debata nad wnioskiem o odwołanie szefa resortu skarbu, ministra Wiesława Kaczmarka. Z wnioskiem o odwołanie ministra wystąpiły dwa kluby parlamentarne, Platformy Obywatelskiej i Prawa i Sprawiedliwości. Za odwołaniem opowiedzieli się członkowie PO, LPR i PiS, natomiast przeciwne są SLD, PSL i UP. Głosowanie nad wnioskiem odbędzie się w czwartek.

- Nie należy igrać handlem gazem, bo jest to sprawa bardzo fundamentalna dla Polski i polskiego bezpieczeństwa energetycznego - uzasadniał w środę w Sejmie wniosek cytowany przez PAP Jan Maria Rokita z Platformy Obywatelskiej.

Rokita stwierdził w swoim wystąpieniu, że rząd chce utrzymać pośrednictwo w handlu gazem między Polską a Rosją, co jest jego zdaniem całkowicie sprzeczne z "polskim interesem publicznym". Jeden z liderów PO skrytykował także zmiany dokonane przez Kaczmarka we władzach PGNiG. Rokita, a także inni wnioskodawcy, uważają że polityka kadrowa ministra skarbu w podległych mu spółkach nie jest rozsądna i samodzielna.

- Rzec by można, jest to polityka partyjno-oligarchiczna - albo są to koledzy partyjni, albo są to ludzie związani z pośrednictwem handlu gazem - mówił w środę Kaczmarek. Minister skarbu uważa, że wniosek o jego odwołanie, złożony przez PO i PIS, jest motywowany wyłącznie względami politycznymi.

- Mam podstawy aby sądzić, że głównym celem wniosku jest próba dyskredytacji w opinii publicznej działań i decyzji ministra skarbu państwa, służąca wyłącznie politycznym interesom wnioskodawców - powiedział w trakcie debaty minister Kaczmarek.

Kaczmarek stwierdził, że przedstawiciel wnioskodawców Jan Rokita uzasadniając wniosek o jego odwołanie, „próbował przemycić opinii publicznej proste kłamstwa”. Zarzucił mu także brak wiedzy.

W trakcie debaty za poparciem wniosku o odwołanie Kaczmarka opowiedziały się Prawo i Sprawiedliwość, Platforma Obywatelska i Liga Polskich Rodzin. Przeciwko były partie koalicji rządzącej. Samoobrona pozostawiła swoim posłom prawo swobodnego wyboru opcji, za którą się opowiedzą. Do wyrażenia wotum nieufności w Sejmie potrzebna jest większość co najmniej 231 głosów. Kluby koalicji rządowej dysponują większością 257 głosów.

MD