W Europie indeksy blisko sześcioletniego minimum

Bank Polska Kasa Opieki Spółka Akcyjna
opublikowano: 2003-02-13 18:53

LONDYN (Reuters) - Czwartkowe sesje w Europie kończyły się spadkami, a główne indeksy były na najlepszej drodze, by zamknąć notowania na poziomie najniższym od sześciu lat. Mimo niskich cen akcji inwestorzy nie chcieli ich kupować, obawiając się skutków wybuchu wojny z Irakiem.

Rynek w napięciu czeka na piątkowe wystąpienie szefa oenzetowskich inspektorów rozbrojeniowych Hansa Blixa i jego kolegi z Agencji Energii Atomowej Mohameda ElBaradei, którzy przedstawią na forum Rady Bezpieczeństwa sprawozdanie z misji w Iraku.

Wczoraj inspektorzy znaleźli w Iraku pociski o zasięgu większym, niż zezwala na to rezolucja ONZ. Nie zmieniło to jednak faktu, że zarówno sojusznicy wewnątrz NATO jak i kraje zasiadające w Radzie Bezpieczeństwa nie mogą dojść do porozumienia w sprawie stanowiska wobec Iraku.

Francja i Rosja zasugerowały, że mogą skorzystać z prawa weta w Radzie Bezpieczeństwa, by zablokować atak na Irak. Z kolei USA i ich najwierniejszy sojusznik - Wielka Brytania, którzy domagają się drugiej rezolucji w sprawie Iraku, mówią, że w razie potrzeby rozpoczną działania wojenne bez zgody ONZ.

"Z punktu widzenia giełdy nie ma znaczenia, czy wojna będzie miała mandat ONZ czy też nie. Albo będzie ona oznaczała koniec niepewności, albo jeszcze bardziej skomplikuje wszystkie problemy" - powiedział Nigel Cobby z banku J.P. Morgan.

((Tłumaczył: Tomasz Krzyżanowski; Redagował: Marcin Gocłowski; Reuters Messaging: [email protected]; Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, [email protected]))