W Europie wzrosty, rynek liczy na koniec wojny LONDYN (Reuters) - Indeksy europejskich giełd wzrosły w poniedziałek piąty dzień z
rzędu, osiągając poziom najwyższy od prawie czterech miesięcy. Inwestorzy kupują akcje w
nadziei na szybki koniec wojny w Iraku. "Na rynku znacznie zwiększy się płynność, jeżeli kolejne wiadomości z Iraku będą
się potwierdzać, a ceny ropy będą spadać" - powiedział Ian Richards, analityk z ING
Barings. Akcje europejskiego producenta samolotów EADS gwałtownie wzrosły, podobnie było w
przypadku biur podróży oraz linii lotniczych takich jak TUI i British Airways. Zwyżka
spowodowana była zmniejszeniem obaw dotyczących recesji na rynku usług turystycznych z
powodu toczącej się wojny. Poniedziałkowe wzrosty zwiększyły wartość czołowych 300 europejskich firm wchodzących
w skład indeksu Eurotop 300 o około 130 miliardów euro Wśród giełd narodowych francuski indeks CAC-40 wzrósł na zamknięciu o 3,44 procent, a brytyjski FTSE 100 wzrósł o 3,18 procent. Amerykańscy żołnierze wdarli się do centrum Bagdadu, szturmując dwa pałace Saddama
Husajna, pomimo oporu stawianego przez wojska irackie. W tym samym czasie brytyjscy
żołnierze opanowali bez większego oporu Basrę - drugie co do wielkości miasto irackie. Wciąż nie jest wiadomo do jakiego stopnia zakończenie wojny w Iraku wpłynie na
ożywienie światowej gospodarki, znajdującej się obecnie w fazie stagnacji. Obecne dane makroekonomiczne są zniekształcone przez czynniki geopolityczne, w
związku z czym firmy odkładają inwestycje, a przestraszeni konsumenci ograniczają wydatki
- uważają ekonomiści. Jednocześnie przywrócenie pokoju w Iraku może zająć dużo czasu, nawet jeżeli Bagdad
podda się w ciągu kilku dni Jeżeli sytuacja na giełdzie ma potoczyć się według podobnego scenariusza jak podczas
poprzedniej wojny w Zatoce z 1991 roku, wówczas fala wzrostów na europejskich rynkach
zakończy się w ciągu najbliższych trzech miesięcy. Do godziny 19.17 indeks Eurotop 300 wzrósł o 3,41 procent, a indeks blue-chipów Euro
Stoxx 50 zyskał 3,59 procent. ((Tłumaczył: Tomasz Krzyżanowski; Redagowała: Barbara Woźniak; Reuters Messaging:
[email protected]; Reuters Serwis Polski, tel +48 22
653 9700, [email protected]))