LONDYN (Reuters) - W połowie poniedziałkowych sesji na europejskich giełdach panowały umiarkowane zwyżki. Obroty były bardzo niewielkie, ponieważ z okazji świąt zamknięte są zarówno giełdy amerykańskie jak i giełda londyńska.
Indeks Eurotop 300 wzrósł o 0,21 procent, a indeks blue-chipów Euro Stoxx 50 wzrósł o 0,58 procent.
Według maklerów zwyżka spowodowana jest nadziejami, że po jednodniowej przerwie we wtorek na Wall Street dojdzie do wzrostu notowań.
"Równie dobrze giełdy mogłyby być dzisiaj zamknięte" - powiedział jeden z maklerów. "Nikt nie podejmuje poważniejszych decyzji".
"Wydarzyło się jednak kilka interesujących rzeczy" - dodał.
Jedną z nich jest informacja podana w weekend przez fińską gazetę Finanstidingen, że narodowy operator tego kraju - Sonera rozmawia na temat fuzji ze szwedzkim telekomem Telią.
Kurs Sonery wzrósł o 8,6 procent, mimo że prezes spółki Tapio Hintikka zaprzeczył doniesieniom prasowym. Hintikka przyznał jednak, że szefowie obu spółek spotkali się.
Kurs konceru samochodowego DaimlerChrysler spadł o 1,2 procent. W piątek wieczorem amerykański pion koncernu - Chrysler podał, że musi dokonać przeglądu 515.000 modeli Neon, ze względu na podejrzenie uszkodzenia linki hamulcowej.
Brytyjsko-francuski operator telefonii komórkowej Orange stracił 1,34 procent. Na rynku pojawiły się spekulacje, że telekomunikacyjny gigant chce kupić niemieckiego operatora E-Plus, którego właścicielami są obecnie holenderski KPN i brytyjski BellSouth.
Przedstawiciele Orange'a zaprzeczyli tym pogłoskom, a analitycy są sceptyczni wskazując, że po takiej transakcji Orange miałby dwie koncesje na UMTS w Niemczech. Inwestorzy nerwowo zareagowali jednak na samą możliwość, że przynosząca straty spółka może myśleć o dużych przejęciach.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))