Lockdown się skończył, ale pesymizm w małych i średnich firmach pozostał — wynika z badania Skaner MŚP, które od jedenastu lat co kwartał prezentuje i Instytut badawczy Keralla Research. Najnowsza edycja została przeprowadzona na przełomie lipca i sierpnia na próbie 500 przedsiębiorców. Tym razem wskaźnik KERNA obrazujący nastroje mikro, małych i średnich firm był na poziomie minus 83,77 pkt, podczas gdy w analogicznym okresie rok wcześniej było to 57,56 pkt. W szczytowym momencie pandemii, wiosną, doszedł do minus 88 pkt. Może on przyjmować wartości od minus 100 do 100, a im jest niższy, tym badane spółki mają gorsze nastroje.
Jeśli chodzi o prognozy dotyczące gospodarki, obecnie 47,4 proc. przedsiębiorców obawiasię pogorszenia koniunktury jesienią. Najbardziej pesymistyczni są przedstawiciele firm usługowych i handlowych. Natomiast producenci zakładają, że sytuacja w gospodarce w najbliższym czasie będzie się poprawiać.
Co trzecia badana firma uważa, że w ciągu najbliższych trzech miesięcy jej kondycja się pogorszy (31,8 proc.). Negatywnych zmian spodziewają się przede wszystkim firmy handlowe. Jednocześnie nieznacznie więcej niż w poprzedniej edycji badania jest obecnie podmiotów, które zakładają poprawę kondycji prowadzonej działalności (11,2 proc. w porównaniu do 9,6 proc.).
Jeśli chodzi o ocenę sytuacji własnego biznesu w minionym kwartale, aż 45,6 proc. firm twierdzi, że się pogorszyła. Narzekają na to głównie mikrofirmy. Odsetek firm MŚP, które uważają, że ich biznes miał się lepiej w drugim kwartale tego roku, wynosi 7,2 proc. Optymistami są przede wszystkim producenci.