W Nowej Zelandii zaniepokojenie wzrostem importu polskiej wieprzowiny

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2019-06-10 14:14

Nowozelandzka branża mięsna alarmuje, że w ciągu miesiąca import wieprzowiny z Polski wzrósł ponad dwukrotnie, zwracając uwagę na występowanie w Polsce afrykańskiego pomoru świń (ASF), donosi serwis Stuff.

W marcu do Nowej Zelandii sprowadzono 159 ton polskiej wieprzowiny, co stanowiło 3,2 proc. importu z 21 krajów. W kwietniu do kraju dotarło już 307 ton, co dało Polsce piąte miejsce pod względem ilości sprowadzanej wieprzowiny i 7,2 proc. udziału w imporcie tego rodzaju mięsa.

Eric Roy, szef branżowej organizacji NZ Pork uważa, że kraje, które borykają się z problemem ASF, mogą starać się zwiększać dostawy wieprzowiny na nowozelandzki rynek.

- Mamy duże obawy związane z tym, że wieprzowina z krajów dotkniętych ASF jest akceptowana na nowozelandzkim rynku kiedy inne kraje odmawiają jej przyjmowania – powiedział. – To wystawia naszą branżę na wyższe ryzyko narażenia na występowanie choroby – dodał.

Stuff zwraca uwagę, że Belgia, gdzie także wykryto ASF, także wysłała 345 ton wieprzowiny do Nowej Zelandii w marcu i kwietniu .

Rzecznik nowozelandzkiego resortu rolnictwa uspokaja, że wieprzowina może być sprowadzana do kraju tylko jeśli zostały podjęte działania zapewniające iż jest wolna od ASF. Powiedział, że ma zaufanie do działań podjętych w Polsce, które są zgodne z prawem Unii Europejskiej i wytycznymi Światowej Organizacji Zdrowia Zwierząt.