
Eksport oleju napędowego z Rosji i krajów byłego ZSRR spadnie w sierpniu o 4 proc. w porównaniu z poprzednim miesiącem - przewidują eksperci Petro-Logistics SA. Duża część – jeśli nie całość – dostaw będzie pochodzić z Rosji, głównego eksportera takich paliw, zwłaszcza do Europy - donosi agencja Bloomberg.
Panująca w regionie susza i niski stan wody na Renie powoduje, że statki z towarami, w tym z paliwem mają problem z dotarciem w głąb kontynentu. Spowodowało to przestój niektórych rafinerii. Rządy poszczególnych państw decydują się na uruchamianie swoich rezerw.
Zdaniem analityków, zapasy paliwa typu diesel w północno-zachodniej Europie spadną w listopadzie do najniższego poziomu od 2011 roku.