Wszystkie trzy główne indeksy giełdowe w USA wzrosły o ponad 1 proc., cena złota poszła w górę, a rentowności obligacji skarbowych USA zmniejszyły się z najwyższych poziomów od kilku miesięcy.
Raport Departamentu Handlu w USA wykazał, że indeks cen PCE, preferowany miernik inflacji przez Rezerwę Federalną, był niższy od prognoz analityków. Dane te wsparły narrację, że wzrost cen zmierza w kierunku osiągnięcia celu Fed na poziomie 2 proc.
W ciągu tygodnia rynki akcji znalazły się pod presją z powodu aktywności banków centralnych, w tym Rezerwy Federalnej, która zapowiedziała spowolnienie tempa podwyżki stóp procentowych w przyszłym roku.
Amerykańskie indeksy zanotowały wzrosty
Podczas piątkowej sesji indeks Dow Jones Industrial Average wzrósł o 497,22 punktu, czyli 1,17 proc., do poziomu 42839,46. Indeks S&P 500 zyskał 63,93 punktu (1,09 proc.), osiągając poziom 5931,01, a indeks Nasdaq Composite poszedł w górę o 199,83 punktu (1,03 proc.) do poziomu 19572,60.
Europejskie akcje zanotowały najgorszy tydzień od ponad trzech miesięcy, gdy komentarze Trumpa na temat możliwych ceł na Unię Europejską wywołały niepokój inwestorów. Globalny indeks MSCI wzrósł natomiast o 8,20 punktu (0,98 proc.), osiągając poziom 847,61.
Dolar osłabł wobec koszyka walut światowych, choć wciąż utrzymał trzecią z rzędu tygodniową zwyżkę. Indeks dolara spadł w piątek o 0,59 proc., do poziomu 107,79. Kurs euro wzrósł o 0,64 proc, osiągając poziom 1,0428 USD, a wobec japońskiego jena dolar osłabił się o 0,69 proc., dochodząc do poziomu 156,35.
Ceny ropy naftowej wzrosły wraz z osłabieniem kursu dolara i oczekiwaniami na kolejne obniżki stóp procentowych w 2025 roku. Amerykańska ropa WTI zyskała 0,12 proc., osiągając poziom 69,46 USD za baryłkę, a cena ropy Brent wzrosła o 0,08 proc., do 72,94 USD za baryłkę.