Warszawskie kino Relax zakończy w czwartek swoją działalność, po prawie 40 latach funkcjonowania. Ostatnim filmem pokazanym w Relaksie będzie czeska komedia romantyczna "Mężczyzna idealny" w reżyserii Filipa Renca.
Jak przypomniał w środowej rozmowie z PAP kierownik kina, Michał Komoń, Relax zostanie zlikwidowany, ponieważ zdaniem właściciela obiektu - Instytucji Filmowej Max-Film - jego funkcjonowanie przestało być opłacalne.
O planach sprzedaży budynku i likwidacji kina mówiło się już od ponad roku - przypomniał Komoń. Obiekt kupiła ostatecznie firma Alma, prowadząca w Polsce sieć delikatesów; na miejscu Relaksu ma powstać sklep spożywczy.
"Fizyczna likwidacja kina zacznie się 1 listopada. Do końca listopada całe wyposażenie Relaksu ma zostać usunięte z obiektu. Będzie rozdzielone między kina należące do IF Max-Film, część trafi np. do warszawskiego kina Wisła" - powiedział Komoń.
W historii Relaksu bardzo ważne miejsce zajmowały krajowe premiery filmów - zaznaczył kierownik kina. Jak przypomniał, właśnie w tym kinie odbyły się pierwsze w Polsce pokazy m.in. pierwszej części "Matrixa" braci Wachowskich, "Pianisty" Romana Polańskiego czy pierwszej części trylogii "Władca Pierścieni" Petera Jacksona - "Drużyny Pierścienia".
Komoń wyjaśnił, że w ciągu ostatnich dwóch lat kino dostawało coraz mniej premierowych kopii filmów. "Negatywna sytuacja sama się wtedy nakręca. Jeśli nie ma kopii premierowych, zmniejsza się frekwencja widzów w kinie. A kiedy frekwencja się zmniejsza, dystrybutorzy filmów nie widzą potrzeby dawania do takiego kina kopii premierowych. Wpływy z pokazów premierowych stanowią bardzo ważną część dochodów kina" - powiedział.
"Od czasu remontu w 1997 roku do roku 2004 kino działało pod szyldem polskiego operatora kinowego Grupy Kinoplex. Wtedy repertuar Relaksu był atrakcyjny. Później do kina docierało mniej kopii premierowych" - tłumaczył.
Kierownik Relaksu dodał, że o decyzjach co do losów kina jego pracownicy dowiadywali się z prasy. "Nie mieliśmy wpływu na decyzje dotyczące kina" - powiedział.
Budowa kina Relax przy ul. Złotej w Warszawie zaczęła się w 1965 roku. Kino rozpoczęło działalność w roku 1968. Ówczesne władze zadecydowały, że będzie to pierwsze w stolicy kino przystosowane do projekcji filmów na taśmie 70 mm, tzw. super panoramie. Pierwszym pokazanym w Relaksie filmem była radziecka produkcja wojenna pt. "Wyzwolenie".
"To kino było od początku bardzo silnie związane z Warszawą. Nawet jego nazwę, Relax, wybrali warszawiacy, w plebiscycie czytelników +Expressu Wieczornego+" - przypomniał Komoń.
Na przełomie 1997 roku i 1998 roku w kinie została przeprowadzona gruntowna modernizacja, dzięki której Relax - z salą mieszczącą prawie 600 widzów - stał się wówczas najnowocześniejszym kinem w Warszawie.
W Relaksie odbywało się wiele premier filmowych, a także imprezy związane z Warszawskim Międzynarodowym Festiwalem Filmowym. Kino gościło wiele znakomitości polskiego i międzynarodowego środowiska filmowego - odwiedzili je m.in. laureatka Oscara aktorka Mira Sorvino ("Jej Wysokość Afrodyta"), pisarz, scenarzysta i reżyser Paul Auster ("Lulu na moście"), jeden z najpopularniejszych amerykańskich aktorów Morgan Freeman ("Wożąc Miss Daisy", "Bez przebaczenia") oraz francuski reżyser Luc Besson, twórca m.in. "Leona Zawodowca" i "Wielkiego Błękitu".
Czeska komedia "Mężczyzna idealny" w reżyserii Filipa Renca, która będzie ostatnim filmem prezentowanych w Relaksie, to opowieść o dwóch kobietach: córce Laurze i matce Janie. Laura jest redaktorką tygodnika dla pań "Zrównoważona kobieta", owdowiała Jana pracuje natomiast jako tłumaczka i ma na koncie wiele miłosnych rozczarowań. Obie pragną prawdziwej miłości i związku z "mężczyzną idealnym". Pewnego dnia Laura spotyka wreszcie mężczyznę, który wydaje się idealny. Niestety, okaże się, że jest to były narzeczony matki.
Film powstał na podstawie książki Michaela Viewegha pt. "Powieść dla kobiet". W Relaksie będzie miał polski pokaz premierowy; do innych polskich kin trafi w piątek.
(PAP)