Warta to kolejny ubezpieczyciel, który jest beneficjentem rosnących cen polis komunikacyjnych. Ubiegły rok grupa zamknęła 4,86 mld zł przypis składki, z czego aż 4,12 mld zł wypracowała spółka majątkowa. W jej przypadku oznacza to wzrost o 15 proc. w porównaniu z 2015 roku. W dużej mierze zawdzięcza to właśnie podwyżkom stawek za ubezpieczenia komunikacyjne. W tym segmencie przypis Warty w 2016 roku wzrósł aż o 44 proc.
- Rok 2016 był bardzo niestabilnym okresem, szczególnie dla rynku ubezpieczeń komunikacyjnych, na co duży wpływ miały zmiany cen polis OC – mówi Jarosław Parkot, prezes Warty.
Segment komunikacyjny nie jest jednym, w którym Warta odnowiła wzrost przypisu składki. W ubiegłym roku rosła także sprzedaż w segmencie małych i średniej przedsiębiorców (o 16 proc.) i mieszkaniowym (12 proc.). Łącznie segment klienta indywidualnego zebrał o 17 proc. więcej składki (2,89 mld zł).
O ile ubezpieczyciel może być zadowolony z rosnącej sprzedaży w segmencie majątkowym, to w „życiówce” sytuacja nie jest już różowa. Warta Życie zamknęła rok zaledwie 743 mln zł zebranej składki, co jest najgorszym wynikiem ubezpieczyciela od wielu lat. W 2015 roku zakład miał 1,65 mld zł przypisu. To oznacza spadek sprzedaży o 55 proc. w ciągu roku.
Jak wyjaśnia Jarosław Parkot, spadek jest efektem ograniczanie przez Wartę sprzedaży polis ze składką jednorazową. Ubezpieczyciel postawił na sprzedaż ubezpieczeń ze składką regularną i grupowych. W obu tych segmentach odnotował wzrost.
- Widząc jednocześnie rosnące zainteresowanie klientów indywidualnymi produktami ochronnymi ze składką regularną oraz produktami grupowymi, postanowiliśmy wprowadzić modyfikacje w podejściu Warty do sprzedaży ubezpieczeń na życie. Oczywiście ubezpieczenia inwestycyjne nadal zajmują należne im miejsce na rynku, jednak mocno wspieramy rozwój rynku polis ochronnych – mówi Jarosław Parkot.
Warta zamknęła ubiegły rok nieznacznie słabszym wynikiem finansowy (278 mln zł zysku netto) niż ten, który wypracowała w 2015 roku (296 mln zł). Jest to przede wszystkim „zasługa” spółki życiowej, która miała zaledwie 19,6 mln zł zysku netto. W 2015 roku było to ponad 35 mln zł. Natomiast spółka majątkowa (259 mln zł) osiągnęła w 2016 roku 259 mln zł zysku netto, co jest wynikiem zbliżonym do tego z 2015 roku (261 mln zł). Co istotne, jej wynik techniczny wyniósł 124 mln zł, co oznacza poprawę o 16 mln zł w porównaniu z 2015 rokiem.