Wektory Pulsu: Schodami w górę, schodami w dół

jaz
opublikowano: 2007-10-26 00:00

Codziennie notujemy w „Pulsie Biznesu” ludzkie wzloty i upadki. Te wektory w górę i w dół nie zawsze mają jednakową wartość, ale z dłuższego okresu da się wybrać bohaterów i czarne charaktery. Oto nasze typy z obu indeksów (15.09-15.10.2007).

1

Al Gore

Przegrany wygrany. Były wiceprezydent oraz niedoszły prezydent USA otrzymał pokojowego Nobla.

Laureat trzy lata temu był gościem „PB” na seminarium o technologiach jutra w biznesie. Ale nagrodę otrzymał za działalność na innym polu —walki o czystą atmosferę, czyli o przetrwanie życia na Ziemi.

2

Bogdan Borusewicz

Wcielenie etosu Solidarności. Na rozdrożu poszedł z tymi, którzy w jego ocenie są bliżsi ideałów Sierpnia 1980.

W skróconej kadencji parlamentu z woli braci Kaczyńskich zajmował fotel marszałka Senatu, ale szybko zaczął wybijać się na niezależność. Gdy nadeszła chwila wyboru — pociągnął do Sejmu gdańską listę PO.

3

Janusz Kochanowski

Rzecznik niemalowany. Funkcjonariusz powołany przez IV RP, a zachowuje się niczym reprezentant tej odrzucanej III.

Przypomniał aparatowi ścigania i politycznym nadzorcom wymiaru sprawiedliwości, że postawienie zarzutów to jeszcze nie skazanie —zwłaszcza, gdy dowody przedstawiane przez oskarżycieli są bardzo wątpliwe.

W dół

1

Jan Olszewski

Komiczna porażka. Niedoszły senator PiS odpadł w przedbiegach, bo sztab nie zebrał podpisów aby go zarejestrować.

2

Andrzej Urbański

Niezły telewizyjny publicysta, ale jako prezes TVP całkowicie podporządkował publiczną antenę interesom jedynie słusznej partii.

3

Przemysław Gosiewski

Wykorzystując stanowisko wicepremiera, pobił rekord kampanii w wirtualnym rozdawnictwie publicznych pieniędzy w jego kieleckim okręgu.