WGI: na początku tygodnia złoty się ustabilizował

Przemek Barankiewicz
opublikowano: 2001-12-10 16:39

Podczas dzisiejszej sesji na krajowym rynku walutowym niewiele się działo. Złoty w trakcie pierwszej części handlu nieco osłabł. Kurs dolara do złotego wzrósł z ok. 4,0800 do 4,0895. Z 3,6265 do 3,6370 zwyżkował również kurs euro do złotego. Wzrost cen dewiz przełożył się na wzrost odchylenia naszej waluty od parytetu do minus 10,70 proc.

Po godz. 11.00 nasza waluta zaczęła jednak odrabiać starty poniesione we wcześniejszej części sesji. Wzrost wartości złotego w związku z silnym spadkiem notowań euro do dolara na rynku międzynarodowym był jednakże widoczny jedynie na krosie EUR/PLN, gdzie euro zniżkowało do 3,6170. Przy niezmienionym kursie dolara do złotego oznaczało to spadek odchylenia w okolice minus 11 proc.

W momencie sporządzania tego komentarza tj. o godz. 15.40 za jednego dolara trzeba było zapłacić 4,0838 złotego, a za jedno euro 3,6229 złotego (odchyl.– 10,98 proc.).

Na krosie USD/PLN bez zmian - Range trading. Proponujemy zatem kupno przy 4,05 i sprzedaż w okolicach 4,10. Bez zmian również w przypadku krosu EUR/PLN. Kurs euro do złotego powinien konsolidować się w przedziale 3,60–3,65.

Podczas dzisiejszej sesji japońska waluta ponownie straciła na wartości względem dolara. Kurs USD/JPY, który jeszcze podczas azjatyckiego handlu znajdował się przy poziomie 125,55 w trakcie sesji europejskiej wzrósł do 126,40. Do spadku jena do najniższego od 4 kwietnia br. poziomu przyczyniła się głównie publikacja danych o większym niż oczekiwano tj. 10 proc. spadku zamówień na maszyny w październiku.

O godz. 15.40 za jednego dolara trzeba było zapłacić 126,10 jena.

Fatalne dane z japońskiej gospodarki zostaną zapewne spotęgowane w środę, kiedy zostanie opublikowany kwartalny raport „Tankan”. Japońska waluta powinna dalej tracić na wartości. Zalecamy zakupy amerykańskiej waluty na spadkach.

Podczas dzisiejszej sesji notowania wspólnej waluty silnie spadały. O ile jeszcze na otwarciu europejskiego handlu kurs euro do dolara znajdował się nieco powyżej poziomu 0,8915 to już po południu zniżkował prawie do 0,8840.

W ciągu dnia inwestorzy otwierali krótkie pozycje na krosie EUR/USD rozczarowani brakiem reakcji wspólnej waluty na piątkowe fatalne dane z amerykańskiego rynku pracy. Rynek oczekuje również na wynik jutrzejszego posiedzenia FED. Większość analityków spodziewa się ponownej, 25 pkt. obniżki poziomu głównych stóp procentowych.

O godz. 15.40 za jedno euro trzeba było zapłacić 0,8875 dolara.

Euro w odwrocie. Ze względu na malejącą płynność rynku zalecamy wstrzymanie się od transakcji na tym krosie.

Jacek Jurczyński, Marek Nienałtowski