Wiceszef Fed za wolnym tempem obniżania stóp procentowych

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2025-11-17 17:49

Philip Jefferson, wiceszef Rezerwy Federalnej, uważa, że stopy procentowe powinny być obniżane powoli z powodu zbliżania się poziomu, na którym nie będą już hamowały wzrostu inflacji, informuje Reuters.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Podczas wystąpienia w Fed w Kansas City Jefferson powiedział, że obniżka stóp procentowych we wrześniu była potrzebna z powodu ryzyka pogorszenia sytuacji na rynku pracy, a także mniejszego w ostatnim czasie ryzyka wzrostu inflacji. Zaznaczył jednocześnie, że choć polityka pieniężna jest wciąż restrykcyjna, to zbliża się do poziomu neutralnego, który ani nie hamuje, ani nie stymuluje gospodarki.

- Zmieniający się bilans ryzyk podkreśla potrzebę powolnego postępowania w miarę zbliżania się do stopy neutralnej – powiedział Jefferson.

Rentowność obligacji 2-letnich USA rośnie w poniedziałek o 1,1 pkt bazowego do 3,62 proc. 29 października spadała nawet do 3,49 proc. w związku z przekonaniem, że bank centralny USA będzie obniżał stopy procentowe na dwóch ostatnich posiedzeniach w tym roku. Tego samego dnia zachwiał tą wiarą szef Fed, który powiedział, że obniżka na posiedzeniu kończącym się 10 grudnia wcale nie jest przesądzona. Spowodowało to spadek szacowanego przez rynek prawdopodobieństwa redukcji stóp na nim do ok. 43 proc. z ponad 90 miesiąc temu. Sytuację dodatkowo komplikował brak danych makro z powodu „zamknięcia” rządu USA, które zakończyło się w ubiegłym tygodniu. W najbliższy czwartek mają zostać opublikowane opóźnione dane o amerykańskim rynku pracy we wrześniu.