WIG20 przerwał złą passę

Jakub Ozdowski
opublikowano: 2008-11-19 09:28

Krajowe blue chipy wreszcie wzbudziły zainteresowanie wśród inwestorów. Zwłaszcza po wczorajszej srogiej przecenie WIG20 zasłużył na czołowe miejsce w gronie europejskich indeksów. Jeszcze przed sesją niewiele wskazywało na udany początek na rynku kasowym.

Krajowe blue chipy, podobnie jak niewiele ponad połowa europejskich indeksów, rozpoczęły środową sesję od ok. 1 proc. wzrostu. Zadowolenie jest tym większy, gdyż jest to pierwsza w tym tygodniu wzrostowa sesja na warszawskiej GPW. Jeszcze przed sesją kontrakty terminowe na WIG20 sugerowały minusowy początek na rynku kasowym. Gdyby tak się stało krajowe blue chipy zjechałby poniżej 1,6 tys. pkt.

Wśród blue chipów najmocniej w górę idą notowania PKN Orlen, który tuż po rozpoczęciu sesji zyskiwał ponad 3 proc. Tuż za nim znajdował się Cersanit. Spółka z portfela Michała Sołowowa rosła blisko 3 proc. Na ostatnim miejscu podium stanął Polimex Mostostal, pnąc się do góry o niespełna 2 proc. Niestety, mimo wzrostowej sesji nad Wisłą zupełnie nie radzi sobie m.in. Bioton, który taniał o 3,5 proc. Akcje spółki biotechnologicznej znów kosztują mniej niż 30 gr.

Na szerokim rynku inwestorów przyciągają spółki, które pochwaliły się nowymi osiągnięciami.

W górę idą notowania ostatnio zdziesiątkowanej Pol-Aquy. Spółka, która bierze udział w budowie Stadionu Narodowego w Warszawie poinformowała wczoraj po sesji o podpisaniu kolejnego kontraktu. Pol-Aqua weźmie udział w budowie skrzyżowania Trasy Siekierkowskiej w Warszawie z drogą krajową nr 2. Spółka ma zarobić na tej transakcji ponad 86 mln zł. Tuż po rozpoczęciu sesji na GPW Pol-Aqua zyskiwała 4,7 proc.

Nie rozpoczęły się jeszcze notowania Action, który pochwalił się umową ze spółką pwn.pl na dostawę oprogramowania o wartości blisko 29 mln zł.

O godz. 9:20 WIG20 zyskiwał 0,9 proc., a mWIG40 szedł w górę o 0,6 proc. Najsłabiej wypadały maluchy, którzy rosły o 0,2 proc.