
Portfolio AIG obejmuje również innych przewoźników w tym Iberia i Aer Lingus of Ireland. Spółka, zanim jednak wyjdzie na prostą mierzyć się ma – jak prognozuje - z dużą stratą w pierwszym kwartale, będącą następstwem ostatniej fali pandemii koronawirusa, która ze względu na siatkę obsługiwanych połączeń dotknęła ją mocniej niż konkurencję, skupioną na lotach krótkodystansowych.
W ubiegłym roku strata operacyjna IAG sięgnęła 2,97 mld EUR. Firma spodziewa się, ze jeżeli nie dojdzie do kolejnych komplikacji związanych z geopolityką czy pandemią, to ma szansę na dodatni wynik w 2022 r.
IAG celuje by w I kwartale obsłużyć prawie dwie trzecie pojemności z 2019 r., zwiększając ten poziom do 85 proc. w całym bieżącym roku.