Włosi bliscy odzyskania prymatu w produkcji wina

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2015-10-28 17:24

Włochy są na dobrej drodze aby odzyskać swoje miejsce, jako największego na świecie producenta wina, donosi Bloomberg.

To zasługa ponownego wzrostu produkcji Chianti i Prosecco, która odbiła po ubiegłorocznym załamaniu będącym następstwem deszczy, które zniszczyły część upraw.

Wino, winogrona
Wino, winogrona
Bloomberg

Według prognozy Międzynarodowej Organizacji ds. Winorośli i Wina (OIV), w 2015 r. włoscy producenci wina zwiększą wolumen o 10 proc. do 48,9 mln hektolitrów, co stanowi ekwiwalent 6,5 mld butelek, co pozwoli ponownie przeskoczyć Francję. Kraj znad Sekwany i Loary ma z kolei odnotować 1,2-proc. wzrost produkcji do 47,4 mln hektolitrów.

W ubiegłym roku – jak szacuje Eurostat - produkcja wina we Włoszech, datująca się jeszcze na czasy przed romańskie warta była około 4,55 mld EUR. Stanowiło to około 9,4 proc. całości produkcji rolnej. Wolumenowo produkcja rocznika 2014 spadła o 18 proc. z powodu deszczy wywołujących grzybice i pleśnie w winnicach.

Miniony rok co prawda nie był jakąś katastrofą, ale zostaliśmy prześcignięci. Wino jest częścią naszej tradycji, jego produkcja jest czymś niezmiernie ważnym – stwierdziła Carla di Paola, reprezentantka Włoch w  OIV.

Organizacja oczekuje, że globalna produkcja wina w 2015 r. zwiększy się o 2 proc. i osiągnie poziom 275,5 mln hektolitrów, przy czym mocny, bo sięgający 12 proc. spadek odnotuje Argentyna (do 13,4 mln hl) oraz Hiszpania, gdzie produkcja ma zmniejszyć się o 4,2 proc. do 35,6 mln hl. W przypadku USA organizacja oczekuje wzrostu o 0,5 proc. do 22,1 mln hl.

Globalne spożycie trunku ma osiągnąć poziom z przedziału 235,7-248,8 mln hl.