Środa dobrze przekazała, że przestrzeń do umocnienia złotego może być w obecnej sytuacji mocno ograniczona. Notowania EUR/PLN odbiły do 4,55, a USD/PLN do 4,01 zł.
Rynki mało interesuje fakt, że RPP najpewniej podniesie w marcu po raz kolejny stopy procentowe o 50 pkt baz. – takie sygnały płyną ze strony członków tego gremium – a bardziej martwi niepewność związana z tym, co dzieje się na Ukrainie. Oczywiście dobrze by było, gdyby Rosja zatrzymała się w marszu na zachód tam gdzie jest teraz, ale to mogą być tylko płonne nadzieje. Gra Władimira Putina jest prowadzona o znacznie większą stawkę, niż tereny dwóch separatystycznych republik, co również dotyczy kosztów (sankcje).