Spółka chce do 2012 r. w sposób organiczny zwiększyć udział w rynku książki szkolnej do 30 proc. z 25,5 obecnie. Przejęcia dodałyby kolejne 0,5-10 pkt proc.
Prezes nie chciał komentować spekulacji o przejęciu samego WSiP. Powiedział
tylko, że od kilku lat zainteresowanie potencjalnych inwestorów jest stałe, co
oznacza, że obserwują spółkę.