IBM, największy na świecie producent komputerów planuje przeniesienie tysięcy miejsc pracy poza granice USA, wynika z dokumentów do których dotarł The Wall Street Journal. Od 2006 roku oszczędności ‘Big Blue’ mają dzięki temu sięgnąć 186 mln EUR rocznie.
Według WSJ, IBM chce przenieść miejsca pracy do Chin, Indii i Brazylii. Spółka nie potwierdziła, ani nie zaprzeczyła autentyczności dokumentów, na które powołuje się gazeta. Poinformowała jedynie, że w tym roku planuje przeniesienie za granicę 3 tys. miejsc pracy. Jednocześnie zwiększy ich liczbę w USA o 4,5 tys. Łącznie zatrudni w 2004 roku 14,5 tys. nowych pracowników. W ten sposób będzie zatrudniać łącznie 330 tys. ludzi, co jest największa liczbą od 1991 roku.
Amerykańska gospodarka utraciła od lutego 2001 roku ok. 2,4 mln miejsc pracy. W znacznym stopniu dotyczyło to sektora wytwórczego, którego udział w jej strukturze ‘w naturalny’ sposób się zmniejsza. Eksperci zwracają jednak uwagę, że w ostatnim czasie gospodarka USA traci coraz więcej miejsc pracy dla ‘białych kołnierzyków’. Decyduje o tym struktura kosztów. Z opublikowanych przez The Wall Street Journal dokumentów IBM wynika, że spółka szacuje godzinową stawkę programisty z pięcioletnim doświadczeniem w USA na ok. 56 USD. W Chinach pracownik prezentujący takie same umiejętności otrzymuje ok. 12,50 USD za godzinę pracy.
MD, cnn.com