Uniwersytet Michigan ogłosił, że wskaźnik nastrojów konsumentów wzrósł w grudniu do 53,3 z 51 w listopadzie, kiedy miał drugą najniższą wartość w tym roku. Oczekiwano jego zwyżki, ale tylko do 52. Wzrost wskaźnika w grudniu nastąpił po serii spadków rozpoczętej w lipcu, kiedy wynosił 61,7 i miał trzecią najwyższą wartość w tym roku.
Wskaźnik oceny bieżących warunków gospodarczych nieznacznie spadł z 51,1 do 50,7. Wskaźnik oczekiwań konsumentów wzrósł z 51 do 55, osiągając najwyższy poziom od czterech miesięcy.
Wskaźnik oczekiwanej inflacji w perspektywie roku spadł z 4,5 proc. do 4,1 proc. To jego czwarty spadek z rzędu do najniższej wartości od stycznia. Oczekiwania inflacyjne w perspektywie pięciu lat spadły z 3,4 proc. do 3,2 proc.
- Konsumenci dostrzegają niewielką poprawę w porównaniu z listopadem w kilku wymiarach, ale ogólny wydźwięk opinii jest raczej ponury, ponieważ konsumenci nadal powołują się na ciężar wysokich cen – powiedziała Joanne Hsu, dyrektorka badań konsumentów. - - Podobnie oczekiwania rynku pracy nieznacznie się poprawiły, ale pozostały stosunkowo ponure - dodała.
