Jak podkreśliło BIEC, miesięczne zmiany wskaźnika w ostatnim czasie są niewielkie a oddziaływanie poszczególnych składowych niemal się bilansuje, co potwierdza tezę, że miara jaką jest stopa bezrobocia rejestrowanego w ostatnich latach determinowana jest głównie przez czynniki o charakterze strukturalnym powiązane z czynnikami demograficznymi. Stopa bezrobocia rejestrowanego po okresowym niewielkim wzroście do poziomu 5,4 proc. w styczniu i lutym br., w marcu spadła do 5,3 proc., a po usunięciu wpływu czynników sezonowych stopa bezrobocia zarówno w lutym jak i w marcu wyniosła 5 proc. - napisało Biuro.
Do kwietniowego wzrostu wskaźnika w największym stopniu przyczynił się większy niż przed miesiącem napływ nowych bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy. W kierunku spadku wskaźnika najsilniej działał nieco wyższy napływ ofert pracy - ocenia BIEC.
Według niego, aktualnie spośród składowych wskaźnika WRP cztery zmienne w niewielkim stopniu oddziałują w kierunku wzrostu jego wartości, zapowiadając tym samym wzrost stopy bezrobocia, zaś dwie składowe działają w kierunku spadku stopy bezrobocia.
Jak wskazuje Biuro, od początku roku obserwuje się wyższy niż w latach ubiegłych napływ deklaracji przedsiębiorców zapowiadających zwolnienia z przyczyn leżących po stronie zakładu pracy. Zapowiedzi takich zwolnień składane na początku roku kalendarzowego są zjawiskiem dość typowym, jednak w tym roku jest ich średnio o 3 tys. więcej niż przed rokiem i o 1,5 tys. więcej niż dwa lata temu.
Natomiast, w ocenie BIEC, przedsiębiorstwa nadal są bardzo ostrożne w formułowaniu swych zamierzeń zatrudnieniowych. Przewaga odsetka przedsiębiorców planujących cięcia w wielkości zatrudnienia nad odsetkiem firm planujących zwiększenie liczby pracowników od blisko roku wynosi około 7 pkt proc.
W dłuższym okresie, tj. od początku 2020 roku utrzymuje się powolny trend spadkowy średniej wielkości odpływu z bezrobocia do zatrudnienia - ocenia BIEC.