
Kristo Kaarmann, który jest dyrektorem generalnym Wise, został ukarany grzywną ze względu na spóźnienie się ze złożeniem osobistych deklaracji w roku podatkowym 2017/2018.
Według urzędu skarbowego, estoński biznesmen powinien zapłacić 720 495 GBP podatku. Rzecznik miliardera przyznał, że nieprawidłowości w rozliczeniach z fiskusem rzeczywiście miały miejsce.
Fintech Wise, założony przez Kristo Kaarmanna i innego estońskiego przedsiębiorcę, Taaveta Hinrikusa, jest jedną z najpopularniejszych spółek technologicznych wśród brytyjskich inwestorów.
Firma zadebiutowała na londyńskiej giełdzie w lipcu po pierwszej ofercie publicznej, która wyceniła ją na 8 mld GBP. Od tego czasu akcje fintechu zdrożały o blisko 40 proc. Osobisty majątek Kaarmanna, biorąc pod uwagę obecną cenę udziałów Wise, jest szacowany na ok. 2,1 mld GBP.
Według “The Telegraph”, niewywiązanie się przez biznesmena z zapłaty podatku mogło naruszyć brytyjskie przepisy, zgodnie z którymi dyrektorzy generalni spółek publicznych nie powinni mieć konfliktów z prawem.
Regulator rynków finansowych, FCA, może cofnąć Kaarmanowi zgodę na pełnienie funkcji zarządczej, jednak wiążące decyzje w tej sprawie na razie nie zapadły.