Motoryzacja jest piękna, potrafi jednak być także wulgarna. Miejscami bardzo. I choć niezamierzenie, producenci samochodów stosunkowo często to udowadniają. Mnogość języków, dialektów czy gwar jakimi porozumiewają się ludzie, sprawia, że znalezienie odpowiedniej nazwy dla modelu auta jest niezwykle trudnym zadaniem. Szczególnie jeśli model ów sprzedawany ma być na całym świecie.
Dziś wspólnie z Mateuszem Żuchowskim zapraszamy na ciemną stronę nazewnictwa w motoryzacji. W świat pełen językowych lapsusów, wpadek i pomyłek, które naraziły koncerny motoryzacyjne nie tylko na śmieszność, lecz nierzadko także na koszty.
Serdecznie zapraszamy.
Znajdziesz nas na pb.pl oraz w twojej ulubionej aplikacji podcastowej. Nowy odcinek w każdy czwartek. Kontakt: [email protected]