WTO oczekuje aktualnie, że światowy handel towarami zmniejszy się w 2020 r. o 9,2 proc., by w następnym roku wzrosnąć o 7,2 proc.

Wcześniejsza, kwietniowa projekcja zakładała spadek na poziomie pomiędzy 13 a 32 proc. i wzrost w 2021 r. rzędu 21-24 proc. przy założeniu ścisłej współpracy krajów na arenie międzynarodowej.
Organizacja podkreśla, że jej szacunki są nadal obarczone sporą niepewnością, trudna do przewidzenia jest m.in. ewolucja pandemii czy stosunki polityczno-gospodarcze jak choćby napięcia w kontaktach Waszyngtonu z Pekinem.
Jednym z najpoważniejszych zagrożeń dla światowej gospodarki w następstwie pandemii byłoby skierowanie się ku protekcjonizmowi - powiedział zastępca dyrektora generalnego WTO Yi Xiaozhun.
WTO szacuje, że nowe blokady spowodowane odrodzeniem się COVID-19 mogą pozbawić 2-3 punkty procentowe wzrost gospodarczy, zmniejszając do 4 proc. wzrost światowego handlu w 2021 r.