Wyceny Wirtualnej Polski pójdą w dół

Kamil KosińskiKamil Kosiński
opublikowano: 2022-04-14 20:00

Okoliczności nie sprzyjają spółce, która jeszcze kilka miesięcy temu była jedną z najjaśniejszych gwiazd GPW. Kurs już spadł. Analitycy jeszcze nie zaktualizowali wycen, ale przyznają, że przecena nie jest bezpodstawna.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • dlaczego kurs Wirtualnej Polski spadł
  • jaki jest związek rentowności obligacji skarbowych z wyceną akcji Wirtualnej Polski
  • jakie ryzyka czyhają na wchodzące w skład holdingu Extradom.pl, Wakacje.pl i Superauto24.com
  • jakie są perspektywy przychodów reklamowych
  • w jakich okolicznościach Wirtualna Polska będzie kandydatem do odbicia

Ceną 154,80 zł za akcję zakończyły się notowania Wirtualnej Polski Holding 8 listopada 2021 r. Była to najwyższa cena zamknięcia w historii, poprzedzona 107-procentowym wzrostem kursu w ciągu 12 miesięcy i niemal podwojeniem wartości spółki licząc od koronawirusowego krachu.

Ostatnie miesiące to jednak ruch w przeciwnym kierunku. W połowie marca 2022 r. sesje kończyły się na poziomie 103,80 zł. Obecnie nie jest już tak źle. Kurs wrócił mniej więcej do poziomu sprzed ataku Rosji na Ukrainę, ale i tak nie przekracza 115 zł. Tymczasem wyceny analityków ośmiu biur maklerskich wahają się w przedziale 135-160 zł za akcję. Notowania musiałyby więc pójść do góry o 17 proc., by osiągnąć najniższą z tych wycen. Do najwyższej brakuje im 39 proc.

Z autorem najwyższej wyceny Wirtualnej Polski Holding nie udało nam się skontaktować. Z informacji jakie uzyskaliśmy od innych analityków wynika jednak, że niebawem zaczną obniżać swoje wyceny. I to niezależnie od tego, czy ich ceny docelowe należały do wyższych czy niższych.

Paradoks:
Paradoks:
Wirtualna Polska Holding, której prezesem i dużym udziałowcem jest Jacek Świderski, to dobra spółka, twierdzą analitycy. Okoliczności jednak sprawiają, że jej dotychczasowe wyceny są nie do utrzymania.
Marek Wiśniewski

- Wycena już nie jest aktualna, choć nowszej nie było – przyznaje Dominik Niszcz, analityk Trigonu DM, który jedną akcję Wirtualnej Polski wyceniał dotychczas na 158 zł.

Emil Popławski z Banku Pekao (159,60 zł) nie chciał rozmawiać o wycenie. Zaznaczył, że warunki makroekonomiczne zmieniają się bardzo szybko, a swoją rekomendację wydał cztery miesiące temu, przy innych stopach procentowych i innej wycenie podobnych spółek na rynkach globalnych.

Na zmianę okoliczności zwracają też uwagę Marcin Nowak z Ipopemy Securities (135 zł) oraz Piotr Raciborski z Wood & Company (146 zł).

- Rekomendacja została wydana przed podwyżkami stóp procentowych, więc uwzględniona w cenie docelowej stopa dyskonta nie jest obecnie aktualna. Z drugiej strony spółka przebiła moje oczekiwania wyników w 2021 r. – mówi Piotr Raciborski.

- Jeśli obligacje 10-letnie dają zarobić 6,2 proc., to należałoby przyjmować istotnie większe dyskonto do przyszłych przepływów generowanych przez Wirtualną Polskę niż w poprzednich wycenach – dodaje Dominik Niszcz.

Spowolnienie gospodarcze tu i tam

Kwestia przełożenia się na wycenę akcji wzrostu rentowności obligacji skarbowych i będącej jego pochodną stopy wolnej od ryzyka to nieco techniczny aspekt pracy analityków. Nasi rozmówcy zwracają jednak też uwagę na zmianę realiów makroekonomicznych w jakich działa szereg przedsięwzięć składających się na Wirtualną Polskę Holding. Wojna rosyjsko-ukraińska tylko spotęgowała wcześniejsze obawy o wpływ na biznes rosnącej inflacji i ewentualnego spowolnienia gospodarczego.

- Jeżeli chodzi o Extradom.pl, to wyższe koszty budowy mogą obniżyć popyt na projekty domów. Rosnące ceny mogą się też odbić na sprzedaży wycieczek przez Wakacje.pl, a problemy z dostępem do surowców i zakłócenia w łańcuchach dostaw mogą obniżyć podaż nowych aut i wpłynąć na wyniki Superauta24.com – wylicza Piotr Raciborski.

Poza szeregiem przedsięwzięć opartych na internetowej sprzedaży produktów i usług holding to również reklama internetowa w portalu Wirtualna Polska, czy Pudelku.

- Więcej ryzyka jest po stronie e-commerce’u. Jeżeli jednak pojawią się większe problemy makroekonomiczne, to firmy będą oszczędzać na reklamie. Reklama online ucierpi relatywnie mniej, a Wirtualna Polska wydaje się stosunkowo bezpieczna nawet na tle segmentu online. Jest bowiem bardzo silna w segmencie reklam rozliczanych za wynik i wyróżnia się innowacyjnymi metodami rozliczeń, jak gwarantowany ROAS, czyli udział kosztu mediowego w wartości sprzedaży – dodaje Piotr Raciborski.

- Media są w pewnym sensie ekspozycją na całą gospodarkę, a sytuacja makroekonomiczna ma wpływ na skłonność reklamodawców do wydawania pieniędzy. Reklama online powinna zachowywać się lepiej niż rynek reklamy ogółem, a Wirtualna Polska jeszcze lepiej niż segment online jako całość, ale pomimo tej sektorowej przewagi jest to działalność reklamowa i trudno oczekiwać, że spowolnienie gospodarcze jej nie dotknie – dodaje Marcin Nowak.

Będzie lepiej, ale…

Zdaniem Marcina Nowaka rynek nie wycenia jeszcze spadku przychodów Wirtualnej Polski Holding. Analityk twierdzi zresztą, że takie ryzyko nie jest obecnie realne. W 2022 r. przychody powinny rosnąć zarówno w działalności e-commerce, jak i reklamowej. Inną kwestią jest to jaki będzie ten wzrost.

- Przychody nie muszą spadać, by kurs spadał. Wystarczy, że będą rosły wolniej niż rynek się wcześniej spodziewał. Wirtualna Polska to dobra spółka pod względem jakości biznesu. W pandemicznym roku 2020 udowodniła, że umie kontrolować koszty. To się nie zmienia. Otoczenie się zmienia – wyjaśnia analityk Ipopemy Securities.

- W średniej perspektywie wyniki operacyjne powinny nadal rosnąć. W najbliższych latach prawdopodobnie w tempie zbliżonym do 10 proc. rocznie, bo pozycja spółki na rynku reklamowym jest bardzo dobra i Wirtualna Polska będzie korzystać z trendu umacniania się rynku reklamy internetowej względem innych segmentów. Jeśli nie nastąpi eskalacja konfliktu na wschodzie, to spółkę można postrzegać jako kandydata do odbicia. Jednak w obecnych warunkach – przy rosnących rentownościach obligacji i postępującej destabilizacja sytuacji geopolitycznej w wielu krajach - przeważają obawy – podsumowuje Dominik Niszcz.