Brytyjski bukmacher może tracić 1 mln GBP na każdym meczu wygranym przez Anglię w pierwszej połowie turnieju rozpoczynającego się 10 czerwca w Paryżu, ujawnił Mullen.

- W pierwszej połowie turnieju możemy być znacząco pod kreską – powiedział prezes Ladbrokes. - Potem, w drugiej połowie, kiedy zostanie osiem drużyn, będzie trudniej i to właśnie wtedy spróbuję odzyskać pieniądze. Ale jest to wyjątkowo szarpiące nerwy – dodał.
Zakład na wygraną Anglii w Euro 2016 to 9 do 1. Zwycięstwo tej drużyny byłoby kolejną złą wiadomością dla bukmachera, który stracił w marcu 6 mln GBP podczas wyścigów konnych Cheltenham, a później 3 mln GBP z powodu niespodziewanego wygrania Premier League przez drużynę Leicester City, której szansę na sukces szacowano na 5000 do 1 na początku rozgrywek. Podobnych stawek gracze nie zobaczą prędko.
- Przez pewien czas nie ma o tym mowy – powiedział Mullen.
W przypadku Euro 2016 najwyższy zakład Ladbrokes to 300 do 1 za zwycięstwo Albanii lub Irlandii Północnej. Najgorsze, co może spotkać bukmachera, to jednak wygrana reprezentacji Anglii.
- Jeśli Anglia wygra ten turniej, to będzie bardzo zła wiadomość dla firmy – podkreślił Mullen.