
Choć całkowita kwota budzi wrażenie, warto podkreślić, że goła pensja jednego z najważniejszych zarządzających w segmencie spółek informatycznych i high tech była „zdumiewająco” niska. W latach 2020-2022 wynosiła bowiem zaledwie 2 mln USD.
W zeszłym roku aż 218 mln USD stanowiły akcje obejmowane przez Pichai w ramach trzyletniego planu dotacyjnego. Pakiet o podobnej wartości otrzymał również w roku 2019.
Wynagrodzenie 50-latka, dyrektora generalnego Alphabet za ubiegły rok obejmowało przy tym około 6 mln USD przeznaczonych na ochronę osobistą.
Zgodnie z dokumentami złożonymi w amerykańskiej SEC, inni główni dyrektorzy Alphabet i Google otrzymali od 22 do 35 mln USD rocznych nagród w formie akcji.
Tymczasem mediana wynagrodzeń pracowników spółki wyniosła w 2022 r. nieco ponad 279,8 tys. USD.
Ostatnie miesiące dla branży nie były zbyt udane, która mocno zanurkowała po boomie jaki stał się jej udziałem w trakcie pandemii Covid-19. Wytracający impet wzrost przychodów i pogarszające się marże wymuszają daleko posuniętą redukcje kosztów. Alphabet już w styczniu rozpoczął proces likwidacji około 12 tys. miejsc pracy co stanowi około 6 proc. całości zatrudnienia.