Wyścig zbrojeń nad Bałtykiem (WYKRES DNIA)

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2016-02-16 14:19

Zaangażowanie militarne Rosji na Ukrainie sprawiło, że państwa bałtyckie i Polska znalazły się wśród tych krajów NATO, które najszybciej podnoszą wydatki na obronność.

W ubiegłym roku Litwa zwiększyła wydatki na obronność o 30 proc., co było najwyższym wynikiem wśród wszystkich państw NATO. Pod względem ubiegłorocznej dynamiki tych wydatków Polska uplasowała się na trzecim miejscu, dzięki czemu znalazła się wśród zaledwie pięciu krajów, dla których finansowanie wojska pochłania wymagane przez sojusz 2 proc. PKB. W ósemce najszybciej zwiększających wydatki obronne krajów NATO znalazły się także Łotwa i Estonia. Przyczyna wyścigu zbrojeń nad Bałtykiem to agresywne działania Rosji na Ukrainie, zauważa Bloomberg.

- Konflikt Rosji z Ukrainą odbija się w naszym regionie szerokim echem – komentował w wypowiedzi dla agencji Zygimantas Mauricas, ekonomista banku Nordea na Litwie.

Działania Rosji na Ukrainie niepokoją Polskę i państwa bałtyckie, ponieważ wcześniej kraj ten prowadził interwencję w Gruzji, a w ubiegłym roku rozpoczął naloty w Syrii. Jednocześnie obserwuje się naruszenia przestrzeni powietrznej krajów bałtyckich przez rosyjskie lotnictwo, a media spekulują, że Moskwa może próbować destabilizować kraje regionu. Siły rosyjskie potrzebowałyby zaledwie 60 godzin na dotarcie do stolic krajów bałtyckich, wynikało z ubiegłotygodniowego raportu ośrodka Rand Corporation.


Dynamika wydatków na obronność w wybranych krajach NATO oraz średnio wśród europejskich członków sojuszu. Źródło: NATO, Bloomberg.

Dynamika wydatków na obronność w wybranych krajach NATO oraz średnio wśród europejskich członków sojuszu
NATO, Bloomberg