Agencja zwraca uwagę, że choć tempo wzrostu utrzymało się na poziomie z pierwszego kwartału, to wciąż jest najniższe od globalnego kryzysu finansowego.

Wzrost inwestycji prywatnych firm, stanowiących ponad 60 proc. całkowitych inwestycji, spadł do nowego historycznego minimum w pierwszym półroczu.
- Choć był duży skok sprzedaży detalicznej, spowolnienie inwestycji w dobra trwałe może martwić - powiedział Tim Condon, główny ekonomista ds. Azji w ING w Singapurze. - Biorąc pod uwagę malejący wzrost inwestycji w trwałe dobra podtrzymują moją prognozę spadku tempa wzrostu w całym roku – dodał.
W pierwszym półroczu inwestycje w dobra trwałe rosły w tempie 9 proc., najniższym od marca 2000 roku.
- Uważamy, że wzrost PKB prawdopodobnie spowolni w trzecim kwartale i odbije w czwartym dzięki zwiększonej aktywności spowodowanej odbudową po powodzi. Odbicie nie będzie jednak trwałe – powiedziała Wendy Chen, ekonomistka Nomury.
Chiński urząd statystyczny ocenia po pierwszym półroczu, że tempo wzrostu gospodarczego w całym roku może sięgnąć 6,5-7,0 proc.
Państwowe firmy zwiększyły inwestycje w pierwszym półroczu o 23,5 proc. W czerwcu rząd zwiększył wydatki o 19,9 proc. To, oraz wyższe ceny surowców, pomogło branży przetwórczego. Produkcja przemysłowa wzrosła o w czerwcu o 6,2 proc. w skali roku. Oczekiwano jej lekkiego spadku. Sprzedaż detaliczna wzrosła o 10,6 proc., mocniej niż oczekiwano.