Rynek ropy, podobnie zresztą jak cały szeroki rynek finansowy, tkwi w wyczekiwaniu na kolejne dane makro i doniesienia polityczne. Wśród danych makro, dzisiaj pojawią się m.in. liczne odczyty PMI, a jutro mają zostać opublikowane minutes z posiedzenia FOMC, które wpłyną na to, jak inwestorzy będą postrzegać perspektywy dla amerykańskiej gospodarki i tamtejszego popytu na ropę naftową.
Z kolei kwestie polityczne wiążą się przede wszystkim z dalszymi losami konfliktu na Ukrainie – obecnie, rok po inwazji Rosji na ten kraj, widać napięcie i niepewność dotyczącą przyszłości tej wojny. Wyczekiwane orędzie Władimira Putina oraz wizyta Joe Bidena na Ukrainie i w Polsce to wymowne sygnały rozgrywek politycznych, które mogą przekładać się także na sytuację na rynku ropy naftowej.

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
Tymczasem nie ulega wątpliwości, że Rosja znalazła sojusznika na wschodzie w postaci Chin. Na razie nie wiadomo, jak głęboko ten sojusz sięgnie, natomiast póki co widać, że Państwo Środka wspiera Rosję w kontekście kupowania coraz większych ilości jej ropy naftowej. Po narzuceniu nowych zachodnich sankcji na Rosję, kraj ten desperacko szuka wpływów budżetowych w krajach azjatyckich – gdzie może liczyć na odbiorców w postaci Indii oraz Chin. Dane pokazują, że w pierwszej połowie lutego Chiny podwoiły import rosyjskiej ropy w ujęciu mdm – co wynika zarówno z niskich cen ropy z Rosji, jak i z rezygnacji z restrykcji pandemicznych w Państwie Środka.

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne