Za kilkanaście miesięcy rozpocznie działalność nowe pasażerskie lotnisko w podwarszawskim Modlinie - zapowiedział w poniedziałek w Krakowie minister obrony narodowej, Jerzy Szmajdziński.
Według niego, w najbliższą środę Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze (PPL) i Agencja Mienia Wojskowego (AMW) podpiszą akty notarialne w sprawie utworzenia wspólnej spółki, która zajmie się remontem i obsługą cywilnego lotniska w podwarszawskim Modlinie. Lotnisko, które - według Szmajdzińskiego - będzie pełnić rolę obiektu uzupełniającego dla warszawskiego Okęcia, zajmie się przede wszystkim obsługą tanich przewoźników lotniczych, lotów czarterowych, lotów nocnych i cargo.
"To nie będzie drugie lotnisko międzynarodowe; można raczej mówić o lotnisku uzupełniającym warszawskie Okęcie. Przejmie m.in. tanich przewoźników zainteresowanych lądowaniem w okolicach Warszawy. Leży ono w odległości 30 minut dwupasmową drogą od Warszawy, więc jest to dobra lokalizacja" - zaznaczył.
Minister poinformował, że AMW wniesie do nowej spółki tereny byłego wojskowego lotniska w Modlinie. PPL zajmą się natomiast prowadzeniem całego procesu inwestycyjnego, w którym najważniejsze będzie: remont płyty głównej, płyty postojowej dla samolotów oraz całej infrastruktury do obsługi ruchu lotniczego i pasażerów.
"Wszystko wskazuje na to, że tego lata ruszy główne zadanie, jakimi jest remont pasa, dróg kołowania i miejsc postojowych, a później cała reszta. Rozpoczęcie działalności przez to lotnisko to kwestia kilkunastu miesięcy" - zapowiedział Szmajdziński.
Lotnisko w Modlinie to dawne lotnisko wojskowe. Położone jest 35 km na północ od Warszawy, obok drogi krajowej nr 7 (Chyżne-Gdańsk). W pobliżu znajdują się mosty przez Wisłę w Zakroczymiu i Kazuniu.