ZACHODNIE FIRMY WZMOCNIĄ TUW

Tomasz Brzeziński
opublikowano: 2000-04-03 00:00

ZACHODNIE FIRMY WZMOCNIĄ TUW

Towarzystwa ubezpieczeń wzajemnych zebrały w 1999 r. 56 mln zł składki

BĘDZIE LEPIEJ: Roman Holly z Krajowego Instytutu Ubezpieczeń twierdzi, że rola towarzystw ubezpieczeniowych będzie rosła. Jego zdaniem, atutem TUW są m.in. korzystne rozwiązana podatkowe. fot. Grzegorz Kawecki

Sześć istniejących na rynku towarzystw ubezpieczeń wzajemnych zebrało w 1999 r. 56 mln zł składki brutto. To niewiele. Specjaliści twierdzą jednak, że rola TUW będzie rosła. Ich rozwój wesprą zachodnie firmy.

Licencję ministra finansów na prowadzenie działalności ubezpieczeniowej posiada zaledwie sześć towarzystw ubezpieczeń wzajemnych. Pięć z nich działa w sektorze ubezpieczeń majątkowych, a jedno w sektorze ubezpieczeń na życie. TUW należą do najmniejszych podmiotów w tym sektorze. W ubiegłym roku zebrały łącznie około 56,56 mln zł składki brutto, z czego na towarzystwa majątkowe przypadło 50,09 mln zł, a na życiowe — 6,47 mln zł. Łączny udział towarzystw w składce zebranej przez sektor ubezpieczeń w 1999 r. wyniósł zatem zaledwie 0,31 proc. Choć rola TUW jest na razie marginalna, to specjaliści twierdzą, że taka forma samoubezpieczania podmiotów gospodarczych ma spore szanse rozwoju na polskim rynku.

Świetlana przyszłość

Zdaniem specjalistów z branży, rola TUW będzie rosła. Powody są dwa. Po pierwsze — w Polsce pojawia się coraz więcej zagranicznych podmiotów, które mogą być zainteresowane taką formą ubezpieczania. Po drugie — konsolidacja dużych graczy, a co za tym idzie — pokusa podporządkowywania sobie klientów (wysokie składki, faktyczne ograniczanie zakresu ochrony) spowodują, że firmy zainteresują się taką formą samoubezpieczenia.

— Konsolidacja działających w Polsce towarzystw komercyjnych paradoksalnie zwiększy pole działania TUW. Duże organizacje gospodarcze, szukając korzystniejszych warunków finansowych dla ochrony ryzyk, będą zakładały swoje TUW — uważa prof. Roman Holly z Krajowego Instytutu Ubezpieczeń.

Jego zdaniem, mimo że TUW są organizacjami non profit, to jednak dają swoim uczestnikom wiele unikatowych korzyści finansowych.

— Składka odprowadzana do TUW jest składnikiem kosztów uzyskania przychodu. W okresie koniunktury może być wykorzystywana do obniżenia płaconych podatków, zaś w sytuacji załamania na rynku może nastąpić zwrot nadpłaconych składek — mówi prof. Roman Holly.

Wielkopolski wyjątek

W najbliższym czasie nie należy spodziewać się przekształcania TUW w spółki akcyjne. Taką chęć deklaruje tylko TUW Wielkopolska.

— Formalne przekształcenie umożliwi nam równoprawne konkurowanie na rynku ubezpieczeń w skali ogólnopolskiej. Obecne przepisy ograniczają np. dopływ kapitałów do TUW poprzez obowiązek członkostwa. Towarzystwo nie może zebrać więcej niż 10 proc. składki od firm, które nie znajdują się w strukturach TUW — wyjaśnia Bogusław Buziński, prezes TUW Wielkopolska.

Jego zdaniem, przekształcenie w spółkę umożliwi także bardziej efektywną współpracę z nową firmą ubezpieczeń na życie (Concordia Capital), którą TUW Wielkopolska założył wraz ze swoimi największymi akcjonariuszami: Gospodarczym Bankiem Wielkopolski i Concordia Versicherungsgruppe.