Zakończyła się msza pogrzebowa na placu św. Piotra

(Paweł Kubisiak)
opublikowano: 2005-04-08 13:16

Uroczysta msza pogrzebowa Jana Pawła II, odprawiona na placu św. Piotra dobiegła końca. Świat pożegnał papieża, który przez ponad 26 lat kierował Kościołem katolickim, zmieniając kościół, świat i ludzkie serca.

Uroczysta msza pogrzebowa Jana Pawła II, odprawiona na placu św. Piotra dobiegła końca. Świat pożegnał papieża, który przez ponad 26 lat kierował Kościołem katolickim, zmieniając kościół, świat i ludzkie serca.

Po mszy sformowała się procesja, w której trumnę Jana Pawła II wniesiono do bazyliki św. Piotra. Stamtąd trumna trafi do Grot Watykańskich - miejsca spoczynku papieża. Do bazyliki udali się też przywódcy oficjalnych delegacji. Części uroczystości pogrzebowych, które odbywają się w bazylice św. Piotra i Grotach Watykańskich nie transmitują już stacje telewizyjne. Ma ją rejestrować telewizja watykańska.

Wynoszeniu trumny towarzyszyły pożegnalne okrzyki wiernych i oklaski. Przed wniesieniem do bazyliki św. Piotra, trumna z ciałem papieża Jana Pawła II została odwrócona w stronę ludzi zgromadzonych na Placu św. Piotra.

Celebrowany w Rzymie pogrzeb Jana Pawła II był największym pogrzebem w historii.  Na uroczystości przybyło 4 królów, 5 królowych, ponad 70 prezydentów i premierów. W mszy na Placu św. Piotra wzięło udział dwieście oficjalnych delegacji z szefami państw i rządów oraz przedstawicielami rodów królewskich i książęcych, przywódcami wyznań i religii z całego świata  i szefami największych organizacji międzynarodowych – razem ponad 2500 osób.

Wśród koronowanych głów, prezydentów i premierów z wielu krajów jest polska oficjalna delegacja z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim z małżonką, premierem Markiem Belką, oraz marszałkami Sejmu i Senatu Włodzimierzem Cimoszewiczem i Longinem Pastusiakiem.

Do Rzymu napłynęło około 2 milionów pielgrzymów; a na Plac św. Piotra i w jego okolice około miliona ludzi. Za pośrednictwem telewizji pożegnanie polskiego papieża obejrzało około 2 miliardów mieszkańców Ziemi.

Liczbę obecnych w mieście wiernych z  Polski oceniano na ponad 300 tysięcy. Na ulicach i placach w pobliżu Watykanu oraz w Tor Vergata ustawiono 27 olbrzymich telebimów, aby pielgrzymi mogli obejrzeć transmisję z uroczystości.

- Możemy być pewni, że nasz ukochany papież stoi teraz w oknie Domu Ojca, patrzy na nas i nam błogosławi - powiedział w homilii podczas mszy pogrzebowej Jana Pawła II przewodniczący mszy kardynał Joseph Ratzinger. Na zakończenie homilii niemiecki kardynał polecił duszę papieża Matce Bożej.

Gdy Ratzinger wygłaszał homilię był bardzo wzruszony, łamał mu się głos; 10 razy przerywano mu oklaskami. Natychmiast po zakończeniu homilii wierni zaczęli wznosić okrzyki: "Natychmiast święty!", wyrażając pragnienie szybkiej kanonizacji Jana Pawła II.

- Na Placu świętego Piotra, gdzie zabrzmiały śpiewy kościołów z różnych części świata, z Bliskiego Wschodu i krajów prawosławia, spełniło się marzenie Jana Pawła II - podkreśliła w komentarzu włoska telewizja publiczna RAI.  

DA, (PAP, TVP)