LONDYN (Reuters) - Obawy, że zamachy na indonezyjskiej wyspie Bali mogły być dziełem terrorystów, doprowadziły w poniedziałek do zniżek na giełdach Europy i wzrostu cen obligacji.
Kurs dolara właściwie nie uległ zmianie z powodu piątkowej zwyżki na Wall Street, dzięki której amerykańskie giełdy zakończyły ubiegły tydzień na plusie po raz pierwszy od półtora miesiąca.
Większość azjatyckich rynków akcji również zdołało wzrosnąć mimo wybuchów na Bali, w wyniku których prawie 200 osób zginęło, a 300 jest rannych. Jednak indeks giełdy indonezyjskiej stracił ponad 10 procent.
Indeks Eurotop 300 spadł o 0,54 procent, a Eurostoxx 50 zniżkował o 0,97 procent.
Znaczącej przecenie uległy akcje spółek z branży turystycznej i linii lotniczych. O ponad sześć procent przeceniono akcje TUI, a o 11 procent zniżkowały akcje francuskiego organizatora wycieczek Club Mediterrannee.
Akcje Lufthansy straciły na wartości 4,5 procent, a Air France blisko 4,5 procent.
Audrey Childe-Freeman, ekonomista CIBC World Markets w Londynie przyznała, że reakcja giełd była dotychczas względnie spokojna, jednak wybuchy zwiększą nerwowość na rynkach finansowych.
"To kolejny czynnik niepewności, który pokazuje, że terroryzm może mieć poważny wpływ na światową gospodarkę" - powiedziała Childe-Freeman.
OBLIGACJE DROŻEJĄ, DOLAR STABILNY
Wybuchy doprowadziły do wzrostu cen obligacji rządowych, postrzeganych za bezpieczną inwestycję w okresach niepewności. Jednak zdaniem analityków wzmożony popyt na papiery dłużne można interpretować jako korektę po zeszłotygodniowym wzroście rentowności, który wiązał się z poprawą koniunktury na giełdach.
Rentowność dwuletnich obligacji niemieckich (Schatz) spadła o 6,5 punktu bazowego do 3,19 procent. W piątek wieczorem wzrosła ona do 3,259 procent - najwyższego poziomu od 17 września.
Rentowność 10-letnich Bundów spadła o 1,3 punktu bazowego do 4,466 procent.
Choć dolar nie ulegał większym zmianom to obawy, że wybuchy na Bali mogą pogrążyć lokalną turystykę doprowadził do spadku kursów walut azjatyckich.
Indonezyjska rupia straciła na wartości 2,63 procent, a australijski dolar stracił prawie pół procent.
Jak zwykle w warunkach podwyższonej nerwowości zwiększył się popyt na franka szwajcarskiego, którego kurs wobec dolara kształtował się na poziomie 1,4794 franka, w wobec euro 1,4622 franka.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))