Zapowiedź zmian w OFE kosztowała emerytów...

OFE są drogie, a większe zyski przyszłym emerytom i tak „gwarantuje” ZUS – twierdzi rząd, przymierzając się do demontażu reformy emerytalnej (pamiętacie „gwarantowany zysk” z ubiegłorocznych reklam lokat jednego z „parabanków”?). Postanowiliśmy sprawdzić, jak wyglądają portfele emerytów zaledwie po pierwszym dniu od upublicznienia rządowych planów wobec OFE. Jak wynika z danych KNF, na koniec maja w portfelach przyszłych emerytów były akcje warte 111 mld zł. Jak zmieniła się wartość tych aktywów w reakcji na zapowiedź trzech wariantów możliwych zmian w systemie emerytalnym?

Wystarczy spojrzeć na dzisiejsze notowania giełdowe. WIG stracił 2,7 proc., choć na niemal wszystkich globalnych rynkach panowały świetne nastroje. DAX, indeks giełdy naszego głównego partnera handlowego, Niemiec, zakończył sesję 0,6 proc. na plusie, a podobną skalę zwyżek odnotował indeks rynków wschodzących MSCI, na plusie handel zakończyły też giełdy z naszego regionu: Praga i Budapeszt. Nie będzie więc wielkim błędem zakładać, że praktycznie całość dzisiejszych spadków to reakcja inwestorów na – coraz bardziej ewidentną – perspektywę rozmontowania systemu emerytalnego przez rząd Donalda Tuska (przykre niespodzianki w postaci niższych dywidend spółek czy końcowej decyzji ws. zaangażowania PGE w projekt rozbudowy elektrowni Opole trudno uznać za główną przyczynę dzisiejszego załamania).

Rachunek jest więc prosty. Jeżeli uznamy, że skład portfeli OFE zbliżony jest do składu indeksu WIG, to sama tylko bezpośrednia reakcja rynku na rządowe plany wobec OFE kosztowała przyszłych emerytów 2,7 proc. aktywów akcyjnych funduszy, czyli niemal dokładnie 3 mld zł. W rzeczywistości to może być tylko czubek góry lodowej. Możliwość zmian przy OFE nie była przecież dla inwestorów niespodzianką. To oznacza, że przyszli emeryci tracili zapewne już wcześniej, w miarę jak możliwość zmian w systemie emerytalnym była dyskontowana przez rynek (to zresztą przekładało się na trwającą od wielu miesięcy słabość WIGu wobec globalnych indeksów).