Od początku roku notowania srebra wyrażone w dolarze zniżkowały o 1,7 proc., a w ciągu ostatnich 12 miesięcy straciły 8,8 proc. W obu okresach jest to najsłabszy wynik wśród metali szlachetnych. Zdaniem profesjonalnych zarządzających ta tendencja nieprędko się odwróci. Nastawione na umocnienie srebra długie pozycje funduszy hedgingowych i innych dużych graczy spekulacyjnych zmniejszyły się w ubiegłym tygodniu szósty raz z rzędu, co jest najdłuższą taką serią od trzech i pół roku. Inwestorzy obawiają się, że wzrost rentowności amerykańskich obligacji skarbowych oraz perspektywa podwyżek stóp Fedu uczynią inwestowanie w nie przynoszące dochodu metale szlachetne mniej atrakcyjnym.
Negatywne nastawienie do srebra mogło jednak posunąć się już za daleko. Ankietowani przez Bloomberga analitycy prognozują średnio 3,7-procentowe umocnienie srebra do końca roku, do 17,30 USD z obecnie notowanych 16,68 USD za uncję. Tymczasem historycznie ubywanie długich pozycji na rynku metalu wcale nie było negatywnym sygnałem. Wręcz przeciwnie – najbardziej pesymistyczne pozycjonowanie profesjonalnych zarządzających warto było wykorzystać do zakupów.
