Według ekspertów zetki, czyli przedstawiciele najmłodszego pokolenia na rynku pracy, prezentują zupełnie inne podejście do zatrudnienia niż ich starsi koledzy – nie są przywiązani ani do miejsca pracy ani do branży. Warto dodać, że na swoją najbliższą przyszłość zawodową patrzą z entuzjazmem. Z badania „Pokolenie Z w pracy” przeprowadzonego na zlecenie Pracuj.pl, wynika, że 62 proc. zetek wierzy, że w najbliższych latach znajdą pracę idealnie dopasowaną do swoich oczekiwań.
Bez przywiązywania się
Według raportu 58 proc. zetek spodziewa się, że w przyszłości zmieni pracę przynajmniej kilka razy, a niewiele mniejszy odsetek (53 proc.) uważa, że będą w ciągu kariery wykonywali kilka różnych zawodów. Ponad połowa przedstawicieli pokolenia Z przyznaje, że nie chce być zatrudniona przez całe życie w jednej firmie (51 proc.).
- Nie będziemy już obserwować tendencji do spędzania całej kariery zawodowej w jednej firmie czy nawet branży. Współcześni pracownicy, szczególnie młodzi ludzie, będą częściej zmieniać nie tylko miejsca pracy, ale i sektory działalności, co jest odpowiedzią na szybko ewoluujące technologie i potrzeby rynku. W odpowiedzi na te zmiany kluczowe stanie się ciągłe kształcenie, reskilling i upskilling. Firmy, które zainwestują w rozwój kompetencji swoich pracowników, zyskają przewagę, tworząc zmotywowane i elastyczne zespoły. Dla pracowników elastyczność i gotowość do nauki stają się kluczowe dla rozwoju i zabezpieczenia swojej przyszłości zawodowej – uważa Kalina Walento-Furmańska, ekspertka ds. rekrutacji w Pracuj.pl.
Weź udział w kongresie "HR Summit 2024" >>
Młodzi elastyczni
Przedstawiciele najmłodszego pokolenia są gotowi na kompromisy i dostosowanie swoich oczekiwań do zmieniających się rynkowych warunków, jak i możliwości zawodowych. Równocześnie przyznają, że zwracają uwagę na inne kwestie niż osoby z pokolenia ich rodziców. Aż 66 proc. badanych w wieku do 34 roku życia nie chce, żeby praca była całym ich życiem. Dodają, że muszą mieć czas na swoje pasje. Prawie połowa młodych respondentów przyznaje, że ich pokolenie jest niesprawiedliwie oceniane w miejscu zatrudnienia.
- Młodzi pracownicy często napotykają na stereotypy dotyczące ich pokolenia, co może prowadzić do niesprawiedliwości i niedoceniania ich potencjału. Stereotypy o ich zmienności czy niedojrzałości zawodowej mogą ograniczać ich możliwości rozwoju i awansu. Tymczasem młodzi ludzie wnoszą do środowisk pracy świeże perspektywy, nowoczesne umiejętności technologiczne i zdolność do szybkiego adaptowania się do zmieniających się warunków. Pracodawcy powinni to dostrzegać i dążyć do stworzenia środowiska, które jest wolne od uprzedzeń i promuje równość szans, doceniając unikalny wkład, jaki młodzi pracownicy mogą wnieść do ich organizacji - uważa Alina Michałek, ekspertka ds. rekrutacji w Pracuj.pl.